Okładka książki "Cicha noc" Małgorzata Rogala
Książka "Cicha noc" Małgorzata Rogala

„Cicha noc” Małgorzata Rogala – recenzja

Historia z wszechobecną świąteczną atmosferą, wśród której rozgrywa się kryminalna zagadka pełna wartkiej akcji z łapiącym za serce zakończeniem. To wszystko proponuje nam Małgorzata Rogala w siódmej odsłonie cyklu, w którym bohaterami są policjanci: Agata Górska i Sławek Tomczyk. I nie dajcie się jednak zmylić świąteczną okładką. To kryminał poruszający ważną i trudną tematykę, który daje do myślenia.

Materiał powstał dzięki współpracy z księgarnią internetową Selkar.pl.

„Cicha noc” Małgorzata Rogala

Pod nieobecność Sławka, przebywającego na kursie w Budapeszcie, Agata zajmuje się kolejną tajemniczą sprawą. Zamordowany zostaje reżyser telewizyjnego reality show. Do zabójstwa doszło podczas suto zakrapianej imprezy, na której osoby związane z programem świętowały jego sukces. Tymczasem siostra Sławka, Kinga, zakochuje się i postanawia wyjechać ze swoim chłopakiem i dwójką jego znajomych, na sławny bożonarodzeniowy jarmark do Wiednia. Nic nie zapowiada tego, że ten beztroski wyjazd zmieni się w dramatyczną walkę z czasem.

Przeczytaj także: „ZA CENĘ ŚMIERCI” MAŁGORZATA ROGALA – RECENZJA

Powieść prowadzą dwa główne wątki. Pierwszy to sprawa zabójstwa reżysera. Rzuca się tu w oczy kilka nawiązań do mistrzyni kryminału – Agathy Christie. Morderstwo popełniono podczas zamkniętej imprezy, a wszyscy jej uczestnicy są podejrzani. Mimo, że po wstępnym przesłuchaniu, każdy wydaje się niewinny, to drążąc tajemniczą sprawę, policjanci natrafiają na kilka niejasności. Ponadto do otrucia dochodzi przez podanie arszeniku, czyli jednej z „ulubionych” substancji brytyjskiej pisarki. Dzięki tym podobieństwom powieść przypomina klasyczny kryminał i przyznam, że takie nawiązania do Christie, zastosowane przez Małgorzatę Rogalę, dodało powieści tajemniczości, co wzbudziło moją ciekawość.

Handel żywym towarem

Drugim głównym wątkiem jest sytuacja w jakiej znajduje się Kinga Tomczyk. Zostaje uprowadzona przez sutenerów i wygląda na to, że już niedługo jej życie zmieni się w prawdziwy koszmar. Małgorzata Rogala porusza tym wątkiem problem jakim jest, wciąż rozwijający się, tak zwany handel żywym towarem. Co już samo w sobie brzmi przerażająco. Człowiek jest traktowany jak rzecz, jest sprzedawany innej osobie by być używany jak przedmiot. Ból i trauma ofiar jest przedstawiona w sposób realistyczny, dzięki temu czytelnikowi łatwiej jest zrozumieć okropność tego procederu. Pod tym względem książki Małgorzaty Rogali przypominają mi powieści Tess Gerritsen, która tak właśnie komponuje swoje kryminały, ażeby prócz rozrywki zwracały uwagę czytelnika na ważne i często bagatelizowane kwestie.

Okładka książki "Cicha noc" Małgorzata Rogala
Książka „Cicha noc” Małgorzata Rogala

Granica obrazowania brutalności

Książka jest krótka, ale dobrze przemyślana. Mimo zaledwie 300 stron, warstwa obyczajowa i fabularna jest bardzo dobrze zarysowana. Książkę czyta się jednym tchem, a akcja rozwija się szybko, dzięki temu nie ma czasu na nudę. Niestety tego rodzaju zabieg niesie ze sobą mniej miejsca na rozwój bohaterów oraz konieczność skrócenia niektórych wątków. Również bardziej drobiazgowe poznanie punktu widzenia porywaczy Kingi mogłoby nieść za sobą bardzo ciekawy efekt. Nie postrzegam jednak rozmiaru powieści jako wady. Dzięki temu zabiegowi otrzymaliśmy skompresowaną kryminalną intrygę, którą bez trudu można pochłonąć w dwa świąteczne wieczory.

Przeczytaj także: „CENNY MOTYW” MAŁGORZATA ROGALA – RECENZJA

Mimo, że powieść porusza trudną tematykę, to próżno szukać w niej brutalnych i szokujących scen po które sięga wielu współczesnych autorów. Ostatnio w literaturze kryminalnej często spotyka się przesadny realizm, jeśli chodzi o opisy zbrodni, które co wrażliwsi czytelnicy omijają. Małgorzata Rogala podaje nam takie sceny w oszczędny sposób, a odbiorca doskonale czuje grozę i dramat sytuacji. Jednocześnie autorka nie przekracza pewnej granicy obrazowania brutalności. Lekkość pióra Rogali w połączeniu z poruszającą tematyką wydaje mi się interesującym połączeniem.

„Cicha noc” Małgorzata Rogala – recenzja

Powieść „Cicha noc” zgrabnie nawiązuje do nadchodzących świąt Bożego Narodzenia. W radio nieustannie słychać świąteczne piosenki, pod stopami bohaterów skrzypi śnieg, nawet zwłoki otrutego reżysera zostają znalezione pod choinką. Jeżeli szukacie kryminału, który utrzyma Was w świątecznej atmosferze i nie boicie się trudnej tematyki, to serdecznie polecam i życzę wszystkim wesołych świąt!

Książki Małgorzaty Rogali znajdziecie na stronie księgarni internetowej Selkar.pl.

MICHAŁ KARPIŃSKI

Jeśli spodobał ci się ten materiał, może zainteresuje cię również „Dlaczego nie czytamy książek?”!

Więcej ciekawostek o literaturze znajdziesz na naszym FacebookuTwitterze Instagramie!

Zostaw po sobie ocenę!
Spodobał Ci się ten artykuł? Udostępnij go znajomym!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *