„Krótka piłka” autorstwa Mateusza Borka i Cezarego Kowalskiego to luźna rozmowa o historii polskiej piłki. Autorzy poruszają temat naszej reprezentacji, ostatnich mundiali i Roberta Lewandowskiego. Chociaż sama rozmowa z „Lewym” rozczarowuje, na pewno jest to ciekawa sportowa pozycja, która zadowoli zarówno fana futbolu jak i osoby nie interesującej się na co dzień losami narodowej drużyny.
Okres przed wielką imprezą, w której bierze udział reprezentacja Polski zawsze stwarza idealne warunki do wydania nowych – niekoniecznie wybitnych – książek piłkarskich. Podobnie było przed ostatnimi Mistrzostwami Świata w piłce nożnej, które odbyły się w Rosji – wydawnictwa zaprezentowały pokaźną liczbę tytułów. Jednym z nich jest „Krótka piłka” autorstwa Mateusza Borka i Cezarego Kowalskiego.
Tej pierwszej postaci nikomu nie trzeba przedstawiać. Jeden z najbardziej znanych, przez wielu uznawany najlepszym polskim komentatorem. W pewnym momencie istniał pewien przesąd Adama Nawałki, który nie wyobrażał sobie komentarza meczów reprezentacji Polski bez Borka i Tomasza Hajty. Na ile to był przesąd, a na ile plotka, nie wiadomo. Fakty są takie, że ta dwójka kojarzona jest z ostatnimi sukcesami kadry biało-czerwonych. Dziennikarz Polsatu to nie tylko naoczny świadek wyczynów chłopców Nawałki, ale przede wszystkim człowiek pracujący w swoim zawodzie przeszło 20 lat. Z czym to się wiąże? Oczywiście z pokaźną liczbą anegdot i historii.
Cezary Kowalski to na pewno postać mniej znana szerszej publiczności, ale jest on również dziennikarzem Polsatu Sport i zawodowym towarzyszem Borka. W zawodzie podobne doświadczenie, liczba zaliczonych imprez również. „Cezary z pazurem” i „Mati” to duet do tańca i różańca, co widać od początku tej książki. Bo „Krótka piłka” to luźna rozmowa dwóch kumpli w podobnym wieku o futbolu. Można się zastanawiać, co tam leżało na stole obok dyktafonu, ale też bez przesady. Wszystko jest na odpowiednim poziomie.
W związku z wiekiem obydwu autorów i ich stażu pracy, nie dziwi więc tematyka ich opowieści. Sporo dowiadujemy się o tym o polskiej piłce lat 90. ubiegłego wieku, ale przede wszystkim zaglądamy za kulisy reprezentacji Polski. Borek z Kowalskim odsuwają nam kotary kadry, przy której pracowali, a więc najwięcej jest o czasach Janusza Wójcika i Jerzego Engela. Sporo historii jest również z czasów Pawła Janasa, pojawia się również wątek Adama Nawałki.
Najmocniejszą częścią tej książki miała być rozmowa z Robertem Lewandowskim, ale po lekturze odbiór tego wywiadu gryzie mi się z podtytułem tej pozycji. Miało być bez dyplomacji o reprezentacji, mundialach i Lewandowskim, a wyszło słabiutko. Osobiście liczyłem na jakieś ciekawe, niewygodne pytania, a wyszły takie ciepłe kluchy. Bo wybaczcie mi, ale za takie pytanie uznaję to o transfer do Realu i odpowiedź: „pomidor”.
Zgodnie z tym co napisałem wcześniej, „Krótka piłka” to naprawdę ciekawa lektura, zwłaszcza dla tych kibiców, którzy pamiętają końcówkę lat 90. i wielkie imprezy, na których występowała reprezentacja Polski. Dziennikarze przyjęli bardzo przystępny styl, są ciekawe informacje, dlatego można przy tej książce spędzić miłe dwa wieczory.
Czytelnik, recenzent i promotor literatury.
Na co dzień redaktor prowadzący miejskiego portalu Radia Eska w Białymstoku. Zajmuje się bieżącymi sprawami dotyczącymi stolicy Podlasia, jak również całego regionu. Z mediami, wcześniej głównie sportowymi, związany od 2016 roku. Absolwent Wydziału Nauk Humanistycznych Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie. Prywatnie wielki fan mediów społecznościowych, piłki nożnej oraz serialu „Przyjaciele”.
Kontakt: m.lopienski@przeczytane.net
