„Sprawa honoru. Dywizjon 303 Kościuszkowski: zapomniani bohaterowie II wojny światowej” to bardzo dobrze napisana historia pilotów Dywizjonu Kościuszkowskiego, która opisuje również tragedię naszego kraju, porzuconego przez sojuszników prosto w paszczę agresora. Lektura pozycji Lynne Olsona i Stanleya Clouda wstrząsa współczesnym czytelnikiem i wzbudza refleksję na temat patriotyzmu, wojny i zwyczajności czasów pokoju. Traktuje ona również o losie człowieka wplątanego w konflikt i kreśli wzorzec ludzkich zachowań.
Jesienią 2018 roku byliśmy świadkami głośnej kampanii reklamowej odnośnie dwóch filmów, które przedstawiały burzliwą historię Dywizjonu 303. Sama liczba produkcji, opisujących losy polskich pilotów w Bitwie o Anglię świadczy o nośności tematu, w związku z tym na naszym rynku pojawiła się pozycja: „Sprawa honoru. Dywizjon 303 Kościuszkowski: Zapomniani bohaterowie II Wojny Światowej”. Już na samym początku trzeba wspomnieć, że małżeństwo byłych korespondentów Białego Domu, Lynne Olson i Stanleya Clouda, blisko 15 lat temu wydało książkę o tym samym tytule w języku angielskim.
Opisywana pozycja traktuje m.in. o heroizmie ludzi, którzy w godzinach największej próby mieli jeden cel: walczyć o wolność ukochanej ojczyzny. Za wszelką ceną i w każdy możliwy sposób, nie bacząc na konsekwencje. Dlatego pewnym paradoksem jest to, że to amerykańscy, a nie polscy autorzy tak znakomicie wgłębili w zawiłe losy naszego kraju i narodu. Ciekawy jest już sam wstęp, w którym Olson i Cloud wyjaśniają swoje motywacje: początkowo chcieli opisać tylko losy pilotów, ale im głębiej kopali w źródłach historycznych, zdawali sobie sprawę z powagi tematu.
Amerykańscy autorzy opowieść o Polsce podzielili na dwie części: Exodus i Zdradę. Pierwsza ukazuje losy polskich pilotów z Dywizjonu Kościuszkowskiego, zaczynając od historii jego powstania, poprzez kampanię wrześniową aż do bitwy o Anglię. Drugi, zdecydowanie bardziej smutny, można traktować jako zarys dziejów naszego kraju podczas II Wojny Światowej, kończąc na konferencji w Jałcie. W tej ostatniej części, na tle głównych wydarzeń, przewijają się bohaterowie poprzedniej części.

Wskazując najmocniejszą część „Sprawy honoru” muszę odwołać się do tego paradoksu, o którym wspomniałem na początku. Narodowość autorów wpływa na odmienne spojrzenie na naszą historię, dlatego II wojna światowa, Polska i jej losy w tym konflikcie pokazana jest oczami Brytyjczyków, Amerykanów i Francuzów. Pozytywem jest również to, że nasza historia, tak niejednoznaczna i zawiła, ukazana jest w obiektywny sposób: bez naszych narodowych podziałów i skrajnych emocji.
Ważną częścią „Sprawy honoru” jest sposób narracji autorów oraz ich stosunek do opisywanych wydarzeń. Olson i Cloud napisali książkę historyczną, ale sama pozycja nie nuży szczegółowością, chociaż sama nie jest tych szczegółów pozbawiona. To niezwykle ważne, aby ten balans odpowiedni balans został zachowany, bo jego konsekwencją jest ciekawa, pasjonująca lektura. Tym samym Amerykanie przystępnie prowadzi czytelnika przez meandry historii oraz liczne zwroty akcji wynikające z różnych strategii działań wojennych, ale nie zapomina o życiu piątki pilotów, które po opuszczeniu kokpitów samolotów było bujne, ale i smutne.
Kolejnym walorem tej książki jest to, że autorzy mimo odmiennej narodowości nie szczędzili słów krytyki dla zachowawczej polityki Amerykanów, Brytyjczyków i Francuzów, którzy łatwo oddali Polskę w ręce Stalina. Jednocześnie Olson i Cloud bardzo szczegółowo i barwnie opisali losy piątki pilotów Dywizjonu 303. Młodych chłopaków, którzy doświadczyli osobistej tragedii i przyszło im walczyć w obronie ojczyzny. Ich tragizm głęboko mnie poruszył, a lektura całości rozbudziła refleksję na temat wojny i losów człowieka, który został w nią zamieszany.
„Sprawa honoru” to bardzo dobrze napisana historia pilotów Dywizjonu Kościuszkowskiego, która opisuje również tragedię naszego kraju, porzuconego przez sojuszników prosto w paszczę agresora. Lektura pozycji Olson i Cloud wstrząsa współczesnym czytelnikiem i wzbudza refleksję na temat patriotyzmu, wojny i zwyczajności czasów pokoju.
Czytelnik, recenzent i promotor literatury.
Na co dzień wydawca miejskiego portalu Radia Eska w Białymstoku. Zajmuje się bieżącymi sprawami dotyczącymi stolicy Podlasia, jak również całego regionu. Z mediami, wcześniej głównie sportowymi, związany od 2016 roku. Absolwent Wydziału Nauk Humanistycznych Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie. Prywatnie wielki fan mediów społecznościowych, piłki nożnej oraz serialu „Przyjaciele”.
Kontakt: m.lopienski@przeczytane.net