Lektury szkolne budzą mieszane emocje – dla jednych są przykrym obowiązkiem, dla innych fascynującą podróżą w świat literatury. Choć łatwo ulec pokusie streszczeń, to właśnie książki czytane w całości potrafią najbardziej rozwijać, inspirować i skłaniać do refleksji. Jakie lektury warto przeczytać i które najlepiej wspominam ze szkolnych lat?

Dlaczego warto czytać lektury szkolne?

Czytanie lektur szkolnych, zwłaszcza kiedy mamy na głowie całą masę innych obowiązków, często wydaje się trudnym i czasochłonnym zadaniem. Sam dobrze pamiętam ten moment, kiedy łatwiej było otworzyć streszczenie niż książkę, a internet kusił gotowymi opracowaniami, które obiecywały szybkie przygotowanie do lekcji. To działało – z kartkówek dostawałem dobre oceny, a czas, który powinienem przeznaczyć na czytanie, mogłem poświęcić na inne rzeczy. Choć maturę z polskiego zdałem w sposób satysfakcjonujący, czasem żałuję, że kilka lektur potraktowałem właśnie w ten sposób.

Dlaczego więc warto sięgać po lektury, nawet jeśli to czasem trudne? Przede wszystkim – dla języka. Każda przeczytana książka rozwija nasz zasób słownictwa, wzbogaca sposób, w jakim się wyrażamy, i pozwala lepiej rozumieć teksty, z którymi stykamy się na co dzień. Lektury to też wyjątkowe okno na świat. Dzięki nim możemy poznać różne epoki, inne kultury i problemy, które często okazują się wciąż aktualne. Każda książka to też lekcja analizy i interpretacji – umiejętności, które wykraczają poza język polski i uczą nas czytać także własne życie: nasze motywacje, wybory, a czasem i błędy.

Jakie są moje ulubione lektury szkolne?

Moje ulubione lektury szkolne to te, których czytanie sprawiło mi najwięcej przyjemności, ale również dlatego, że zostały w mojej pamięci na długo po skończeniu szkoły. Oto siedem takich lektur:

„Zbrodnia i kara” Fiodor Dostojewski

„Zbrodnia i kara” Fiodora Dostojewskiego to nie tylko ważna książka w kanonie lektur szkolnych, ale także analiza psychiki, która może być cenna, szczególnie dla młodych ludzi. Główny bohater, Rodion Raskolnikow, popełnia zbrodnię, wierząc, że przyniesie mu to korzyści i pozwoli na realizację wielkich planów. Jego zmagania z poczuciem winy i wątpliwościami moralnymi pokazują, że nasze motywy bywają skomplikowane, a skutki czynów mogą nas przerastać. Fiodor Dostojewski, poprzez postać Raskolnikowa, ukazuje ciemne strony ludzkiej natury i to, że za zło zawsze przychodzi kara.

„Zbrodnia i kara” to także doskonały przykład historii o wewnętrznej przemianie. Postać Soni Marmieładowej, która uosabia nadzieję i odkupienie, pokazuje, że nawet w trudnych chwilach można odnaleźć sens i miłość. Jej wpływ na Raskolnikowa to dowód na to, jak ważne są relacje z innymi i wsparcie w ciężkich momentach. Książka nie tylko stawia pytania o moralność, ale także uczy empatii i zrozumienia dla innych w ich cierpieniu. Zachęcam Was do jej przeczytania, ponieważ przesłanie jest wciąż aktualne i może pomóc lepiej zrozumieć siebie i otaczający świat.

okładka książki "Rok 1984" George Orwell
Książka George Orwell – „Rok 1984”

„Rok 1984” George Orwell

„Rok 1984” George’a Orwella to lektura warta uwagi ze względu na jej mocne przesłanie i aktualność, mimo upływu lat. Autor przedstawia szokujący obraz państwa totalitarnego, gdzie jednostka jest poddana pełnej kontroli i inwigilacji. Chociaż powieść została wydana w 1949 roku, wiele z przedstawionych wizji, takich jak manipulacja faktami czy stały nadzór, brzmi dzisiaj znajomo i ostrzega przed niebezpieczeństwami współczesnych form kontroli społecznej i technologicznej.

Książka „Rok 1984” skłania do refleksji nad znaczeniem wolności, prywatności oraz mechanizmami sprawowania władzy, dlatego jej miejsce w programie szkolnym jest w pełni uzasadnione. I tylko szkoda, że poświęca się tej lekturze tylko jedną-dwie lekcje (przynajmniej za moich czasów tak było).

okładka książki "Lalka" Bolesław Prus
Książka Bolesław Prus – „Lalka”

„Lalka” Bolesław Prus

Książka „Lalka” Bolesława Prusa to nie tylko lektura szkolna, ale prawdziwe dzieło, które oferuje głęboką refleksję nad ludzką naturą i społecznymi realiami XIX wieku. Główny bohater, Stanisław Wokulski, łączy w sobie cechy romantyka i pozytywisty. Jego nieszczęśliwa miłość do Izabeli Łęckiej oraz dążenie do sukcesu zawodowego pokazują, jak silnie wpływają na nasze decyzje uczucia i ambicje.

Przeczytaj również: Czy „Lalka” Bolesława Prusa to książka dla młodzieży?

„Lalka” jest również bogata w symbolikę i motywy, które pobudzają do myślenia. Tytułowa lalka odnosi się nie tylko do postaci Izabeli Łęckiej, ale także do iluzji i marzeń, które kształtują nasze życie. Bolesław Prus ukazuje różne warstwy społeczne Warszawy, co pozwala na głębsze zrozumienie mechanizmów rządzących społeczeństwem. Książka skłania do refleksji nad tym, jak nasze ambicje i pragnienia mogą prowadzić do osobistych tragedii oraz jak ważne jest dążenie do samorealizacji w obliczu przeciwności losu. Dlatego warto poświęcić czas na lekturę „Lalki”, aby nie tylko wzbogacić swoją wiedzę literacką, ale także lepiej zrozumieć siebie i otaczający nas świat.

„Mistrz i Małgorzata” Michaił Bułhakow

„Mistrz i Małgorzata” to powieść pełna magii, groteski i czarnego humoru, a jednocześnie dotyka spraw najbardziej poważnych: miłości, wolności i sensu życia. Michaił Bułhakow tworzy w niej niezwykły świat, w którym diabeł Woland wraz ze swoją świtą pojawia się w Moskwie, wprowadzając chaos, ale też odkrywając prawdę o ludzkiej naturze. To książka, która bawi i szokuje, ale jednocześnie zmusza do głębokiej refleksji.

Okładka książki "Mistrz i Małgorzata" Michaił Bułkahow
Książka „Mistrz i Małgorzata” Michaił Bułkahow

Najbardziej poruszającym wątkiem jest jednak historia Mistrza i Małgorzaty – opowieść o wielkiej miłości, która okazuje się silniejsza niż cierpienie, strach czy nawet śmierć. Małgorzata, gotowa poświęcić wszystko, aby być z Mistrzem, staje się symbolem wierności i oddania. Równocześnie Michaił Bułhakow wplata w powieść opowieść o Poncjuszu Piłacie i Jezusie, która podkreśla pytania o prawdę, winę i odkupienie. „Mistrz i Małgorzata” to książka, którą każdy odbiera inaczej – jedni zachwycają się absurdem i humorem, inni odnajdują w niej głębokie przesłanie moralne. Warto ją przeczytać, bo to jedna z tych lektur, które otwierają oczy na wielowymiarowość literatury.

„Mały Książę” Antoine de Saint-Exupéry

„Mały Książę” jest książką, która przemawia zarówno do dzieci, jak i dorosłych. W szkole bardzo szybko znalazła moje zainteresowanie. Choć na pierwszy rzut oka może wydawać się prostą opowieścią dla najmłodszych, jej głębsze przesłanie dotyka tematów, które są istotne na różnych etapach życia.

„Mały Książę” to opowieść o dorastaniu i odkrywaniu świata. W miarę jak Mały Książę podróżuje po różnych planetach, uczy się o miłości, stracie i odpowiedzialności za innych. To uniwersalne tematy, które każdy może odczuć na własnej skórze. Książka skłania do refleksji nad wartościami, jakie wyznajemy, oraz relacjami z innymi ludźmi. Jej lektura oraz późniejsze omawianie na lekcji języka polskiego sprawiło mi dużą przyjemność i chętnie wróciłbym do niej ponownie.

„Kamienie na szaniec” Aleksander Kamiński

„Kamienie na szaniec” to lektura wyjątkowa, bo oparta na prawdziwych wydarzeniach i losach młodych ludzi, którzy stali się bohaterami. Rudy, Zośka i Alek to postaci z krwi i kości – nie wyidealizowani herosi, ale zwykli chłopcy, którzy w niezwykle trudnym czasie okupacji niemieckiej postanowili walczyć o wolność. Książka jest przede wszystkim opowieścią o przyjaźni, lojalności i poświęceniu. Czytając ją, trudno nie zadawać sobie pytań, co ja bym zrobił na ich miejscu albo czy też potrafiłbym zdobyć się na podobną odwagę.

Dzięki Aleksandrowi Kamińskiemu widzimy okupację nie tylko jako wielką historię z podręczników, ale jako codzienne życie młodych ludzi, którzy mieli swoje marzenia, pasje i plany. Mimo to zaryzykowali wszystko, by walczyć za innych. Książka porusza i inspiruje do refleksji nad tym, czym jest odpowiedzialność i jaką wartość ma wspólnota. Dla wielu uczniów „Kamienie na szaniec” to pierwsze spotkanie z literaturą, która mówi nie tylko o wydarzeniach sprzed lat, ale także o wartościach aktualnych w każdej epoce – odwadze, przyjaźni i gotowości do walki o coś większego niż własne dobro.

Okładka książki "Ferdydurke" Witold Gombrowicz
Książka „Ferdydurke” Witold Gombrowicz

„Ferdydurke” Witold Gombrowicz

„Ferdydurke” Witolda Gombrowicza to z pewnością powieść, której nie spodziewaliście się w tym zestawieniu – dziwna, niekiedy absurdalna, pełna groteski i pozornie „dziwacznych” scen. Ale właśnie w tym tkwi jej siła. Witold Gombrowicz pokazuje, jak bardzo jesteśmy uwikłani w „formy”, czyli maski i role społeczne, które zakładamy na co dzień. Główny bohater, trzydziestoletni Józio, zostaje nagle cofnięty do szkolnej ławki i zmuszony do przeżywania wszystkiego jeszcze raz – jakby sam autor chciał nam powiedzieć, że dorosłość wcale nie chroni przed niedojrzałością.

Groteskowe epizody, takie jak lekcje języka polskiego, absurdalne zachowania bohaterów, czy słynna scena z „upupianiem”, w zabawny sposób pokazują problemy bardzo poważne: jak trudno być sobą, kiedy społeczeństwo oczekuje od nas dopasowania się do schematów. „Ferdydurke” to książka, która uczy dystansu do siebie i do świata, a jednocześnie zmusza do zadania pytania: na ile jesteśmy autentyczni w tym, co robimy, a na ile tylko gramy role, których oczekują inni? To lektura niełatwa, ale niezwykle aktualna, bo dotykająca problemów, z którymi mierzy się każdy młody człowiek.


Jeśli chcesz nas wesprzeć, postaw nam KAWĘ! Zastrzyk energii gwarantowany!

Więcej ciekawostek o literaturze znajdziesz na naszym FacebookuX-ie (dawniej Twitterze) i Instagramie!

Zostaw po sobie ocenę!
Spodobał Ci się ten artykuł? Udostępnij go znajomym!

By Paweł Łopienski

Redaktor prowadzący bloga Przeczytane. Książkoholik. Miłośnik literatury pięknej, brytyjskiej muzyki i francuskiej piłki. Kontakt: pawell@przeczytane.net

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *