„Pokora” Szczepan Twardoch – recenzja
Muszę przyznać, że nie czekałam na nową książkę Szczepana Twardocha, a nawet obiecałam sobie, że tym razem nie kupię jego powieści. „Królestwo” w pewnym stopniu złamało moje serduszko, „Jak nie…
„Krótka historia o tym, jak spieprzyliśmy wszystko” Tom Phillips – recenzja
Rozpoczynająca się kalendarzowa jesień, a także coraz krótsze i depresyjne dni sprawiły, że w ostatnich dniach pragnąłem przeczytać coś, z czego mógłbym się pośmiać. I, o dziwo, nie wybrałem żadnej…
„Zamiana” Beth O’Leary – recenzja
Za oknami jesień, zapewne wiele z was szuka beztroskiej i niezobowiązującej lektury do gorącej herbaty z miodem, cytryną i imbirem. I „Zamiana” Beth O'Leary spełnia te kryteria.
„Tylko matka” Elisabeth Carpenter – recenzja
Powieść Elisabeth Carpenter miała zaspokoić wyostrzone apetyty po ostatnich pozycjach od takich autorów jak B.A. Paris, Jenny Blackhurst czy C.L. Taylor. Po lekturze „Tylko matki” jestem pewny, że Brytyjce sporo…
„Król” Szczepan Twardoch – recenzja
Szczepana Twardocha można nie lubić, można się z autorem nie zgadzać, ale jego książki warto czytać. Choćby po to, aby wiedzieć, co ma dla nas do przekazania. „Król” w lekturze…
„Był sobie piłkarz” Antoni Bugajski – recenzja
W historii polskiego futbolu widzieliśmy wielu niezwykle utalentowanych piłkarzy, którzy z różnych powodów nie wykorzystali swojego potencjału. Antoni Bugajski przedstawił sylwetki 40 zawodników, wybierając w większości postaci drugiego planu, „nie…
„Farma lalek” Wojciech Chmielarz – recenzja
Ileż razy można polecać serię z Jakubem Mortką, chociaż przeczytało się jedynie pierwszą część? „Farma lalek” to bardzo udana kontynuacja cyklu, a Wojciech Chmielarz wzniósł na bardzo wysoki poziom.
„Dzień rozrachunku” John Grisham – recenzja
„Dzień rozrachunku” Grishama ciekawie opisuje system prawny USA, ale przede wszystkim jest to bolesny obraz tego kraju po II Wojnie Światowej.
„Od jednego Lucypera” Anna Dziewitt-Meller – recenzja
Podczas lektury „Od jednego Lucypera” wracała do mnie myśl, że ja już tę książkę czytałam. Oczywiście nie chodzi mi o to, że autorka skopiowała czyiś pomysł, nic z tych rzeczy.…
„Uratuj mnie” Guillaume Musso – recenzja
„Uratuj mnie” to trzecia książka Guillaume’a Musso, po którą sięgnęłam tego lata. I zdecydowanie różni się od dwóch poprzednich pozycji.