„W cieniu zła” Alexa Northa to powieść wciągająca (czasem aż za bardzo), z tzw. dreszczykiem. Niby tylko 416 stron, ale czytałam je kilka tygodni. Miejscami treść była tak mocna, że musiałam odłożyć lekturę i dosłownie trochę od niej odpocząć. Mój chłopak śmiał się, że boję się tekstu, ale identyczną sytuację miałam w szkole podstawowej, gdy ambitnie wzięłam się za „Cmętarz zwieżąt” Kinga (było to moje pierwsze i ostatnie podejście do twórczości Pana Stephena, może pora to zmienić właśnie po przeczytaniu „W cieniu zła”?).
Dlaczego tekst jest momentami tak mocny? Autor opisuje inkubację, czyli technikę świadomego snu. Wow. Leżąc w łóżku można np. zabić psa w rzeczywistości – historie raczej nie dla ludzi o słabych nerwach. Fabuła miejscami kojarzy się z rewelacyjnym „Pięknym umysłem”, kiedy to główny bohater widzi rzeczy, które istnieją tylko w jego wyobraźni. Po lekturze chyba pora przypomnieć sobie ten wspaniały film.
Zacznijmy od początku. Świetna okładka, oszczędna w środkach. Biała koścista dłoń na czarnym tle. Gritten Wood to niewielkie miasteczko, w którym przed ćwierćwieczem doszło do rytualnego morderstwa. Złowieszcza sceneria, postać Czerwonorękiego i mroczna atmosfera zdecydowanie elektryzują. 25 lat temu policja złapała jednego ze sprawców, drugi z nich natomiast rozpłynął się w powietrzu. Gdy w grę wchodzi również wspomniana wcześniej inkubacja, regularnie ćwiczona przez zaginionego nastolatka, wyobraźnia czytelnika może napisać najczarniejsze scenariusze.
„W cieniu zła”, czyli o przeszłości i teraźniejszości
Paul Adams należał do kliki praktykującej inkubację, jednak w miarę szybko udało mu się odciąć od towarzystwa. Był oskarżony przed laty o popełnienie morderstwa, które wstrząsnęło Gritten Wood, jednak szybko został oczyszczony z zarzutów. Po długim czasie, gdy nie przyjeżdżał do rodzinnego miasteczka, wraca z powodu ciężkiego stanu matki, przebywającej w hospicjum. Okazuje się jednak, że od przeszłości nie jest tak łatwo uciec, bowiem w okolicy dochodzi do serii brutalnych mordów, które wyglądają na inspirowane wydarzeniami sprzed 25 lat. Tutaj warto też wspomnieć o dwutorowości fabuły. Czytelnik może uczestniczyć w przeszłości i teraźniejszości. Alex North świetnie buduje postaci, np. sylwetka głównego bohatera to analiza zarówno zagubionego, zakochanego dziecka, jak i mężczyzny przed 40, którego dopadają demony sprzed lat.
Co by było gdyby?
„W cieniu zła” to nie tylko mocny kryminał. Można odnaleźć tu mnóstwo wątków natury obyczajowej i moralnej. Tekst skłania do refleksji: co by było gdyby? Gdyby przed laty nie doszło do tragedii, czy gdybym wiedziała o popełnieniu morderstwa – zachowałabym tę wiedzę dla siebie czy zgłosiła policji – jak w przysłowiu: tyle o nas wiedzą, na ile nas sprawdzono. Mam nadzieję, że nigdy w moim przypadku nie dojdzie do takiego sprawdzenia poza literaturą czy kinematografią.
Do czego możemy być zdolni z miłości?
Stara, nierozwiązana sprawa sprzed wielu lat, która nadal niesie ze sobą konsekwencje to klasyczny motyw kryminalny. „Czy próbuje mi pani powiedzieć, że mój syn zginął z powodu jakiegoś ducha?” – to pytanie słyszy Amanda, policjantka zajmująca się sprawą. Tutaj zaczynają się schody, bo wykraczamy poza wątek kryminalny i wchodzimy w paranormalność i obyczajowość. North pokazuje również, do czego człowiek może być zdolny z miłości. Nie tylko do partnera czy partnerki, ale przede wszystkim rodzica do dziecka.
Książka, która budzi niepokój
Co można powiedzieć o powieści Alexa Northa? Że budzi niepokój. Krwawe odciski rąk, rytualne morderstwa, podrzucone laleczki, świadome sny – wszystko buduje bardzo mroczny klimat i napięcie. Czy jest to jednak kryminał, który ocenię 10/10 i zaliczę do wybitnych? Nie. Postaci są niedopracowane, w kilku momentach odkładałam książkę nie z powodu jakiegoś niepokoju, ale z nudów. Skakanie po dwóch czasach też nie pomaga. „W cieniu zła” zapowiadało się świetnie, finalnie niestety czegoś zabrakło.
Wszystkie książki kryminały znajdziesz na selkar.pl
Jeśli podobał ci się materiał, może zainteresuje cię również „Szeptacz„
Spodobał Ci się ten artykuł? Udostępnij go znajomym!