„Broad Peak. Niebo i piekło” to reportaż, w którym dwójka autorów próbuje wytłumaczyć, co wydarzyło się w marcu 2013 r. w najwyższych górach świata. Bartek Dobroch i Przemysław Wilczyński to fachowa literatura, idealna przed seansem filmu dostępnego na platformie Netflix.
Broad Peak – tragedia przyciągająca jak magnes
Himalaizm to ta aktywność, która bardzo mi się podoba, choć mowy nie ma i nie będzie o alpinizmie i jakimkolwiek wspinaniu. Nie z moim lękiem wysokości i wrażliwością na niskie temperatury. Nie przeszkadza mi to jednak w interesowaniu się tym tematem.
Zaczęło się właśnie od marca 2013 r. i tragedii pod Broad Peakiem. Trudno było nie zainteresować się tym tematem skoro polscy himalaiści pierwszy raz w historii zagościli we wszystkich ogólnopolskich mediach. Głównie dlatego, że wówczas w wysokich górach wydarzył się dramat.
„Broad Peak. Niebo i piekło” otwiera rany
Książka „Broad Peak. Niebo i piekło” wraca do tamtych wydarzeń. Jak można przeczytać na tylnej stronie okładki autorzy „starają się odpowiedzieć na pytanie czy tragedia na Broad Peak kładzie kres polskiemu himalaizmowi w takiej formie, w jakiej go dotąd znaliśmy”. To jednak nie wszystko. Bartek Dobroch i Przemysław Wilczyński próbują wskazać jakie błędy podczas wyprawy zostały popełnione. Analizują też, czy krytyka jaka wylała się na Adama Bieleckiego i Artura Małka, była słuszna. Wiele miejsca poświęcono również etyce w polskim himalaizmie.
Fakty, fakty i jeszcze raz fakty
Największą siłą książki „Broad Peak. Niebo i piekło” jest to, że autorzy chcą być obiektywni i przy tym przedstawiają jak najwięcej faktów. W tym celu zdecydowali się na rozmowę ze wszystkimi uczestnikami wyprawy, ich rodzinami i znajomymi (choć nie wszyscy chcieli lub mogli udzielić głosu). A o opinię w kwestii szczegółów wyprawy i fatalnie niedopracowanego raportu ją analizującego poprosili znanych polskich himalaistów. Śmiało można rzec, że jest to najbardziej rzetelna publikacja na temat tragedii pod Broad Peakiem.
Historia himalaizmu
Reportaż Dobrocha i Wilczyńskiego „Broad Peak. Niebo i piekło” to nie tylko wydarzenia z 2013 r. Autorzy przyjęli taką konstrukcję swojej książki, że przedstawiają historię polskiego himalaizmu. Jest ona co prawda skrócona, ale dzięki temu czytelnik może zorientować się w temacie i zainspirować.
Fachowa i rzetelna literatura faktu
Ponadto w reportażu zawarte są sylwetki czterech wspinaczy: Adama Bieleckiego, Macieja Berbeki, Tomasza Kowalskiego i Artura Małka. Wzbogacone o przedstawienie również Krzysztofa Wielickiego (kierownika wyprawy) jak i Artura Hajzera (organizatora). Moim zdaniem ukazanie ostatniej dwójki jest bezcelowe i za dużo nie wnosi, natomiast prezentacja himalaistów jest wartościowa, bo szeroko pokazuje jak byli przygotowani do wyprawy (doświadczenie, psychika i fizyczność). Ogrom pracy włożony w przygotowanie tej książki. Obiektywne podejście do tematu, który w 2013 r. podzielił środowisko górskie w Polsce. Bliska znajomość tematu przez autorów (Dobroch sam jest alpinistą, Wilczyński jest synem himalaisty). To wszystko sprawia, że „Broad Peak. Niebo i piekło” to fachowa literatura, w której nie brakuje faktów, emocji i konkretnych opinii. Idealna pozycja przed emisją filmu „Broad Peak”, który 9 września pojawił się w kinach.
Jeśli spodobał ci się ten materiał, może zainteresuje cię również „Dlaczego nie czytamy książek?”!
Więcej ciekawostek o literaturze znajdziesz na naszym Facebooku i Instagramie!
Spodobał Ci się ten artykuł? Udostępnij go znajomym!