Okładka książki "Gdy powrócą kanarki" Laura Barrow
Książka "Gdy powrócą kanarki" Laura Barrow

W „Gdy powrócą kanarki” Laura Barrow zabiera nas w emocjonalną podróż do Luizjany, gdzie trzy poróżnione siostry próbują poskładać wspomnienia, rozwikłać tajemnicę sprzed lat i odnaleźć siebie nawzajem. To opowieść o bólu, który nie przemija oraz o prawdzie, która może zarówno zranić, jak i uleczyć.

„Gdy powrócą kanarki” Laura Barrow

Trzy siostry, od lat poróżnione, spotykają się ponownie w swoim rodzinnym miasteczku w Luizjanie, by wspólnie zmierzyć się z dramatyczną przeszłością i niewyjaśnioną zagadką sprzed niemal trzech dekad. Savannah, która jako dziecko straciła swoją bliźniaczkę Georgię, namawia starsze siostry, Rayanne i Sue Ellen, na spełnienie dawnego dziecięcego paktu – odnalezienie kapsuły czasu zakopanej na podwórku. Powrót do domu nie jest jednak łatwy, bo wiąże się z bólem, tajemnicami i trudnymi relacjami z apodyktyczną babcią Marylynn.

Przeczytaj również: „Niespokojny duch” Daphne du Maurier – recenzja

Odnaleziona w kapsule stara fotografia staje się punktem zwrotnym, prowadzącym siostry ku prawdzie, która może być równie bolesna, co wyzwalająca. Powieść splata wątki rodzinnych konfliktów, utraconego dzieciństwa i potrzeby przebaczenia, malując tło w dusznej, nasyconej emocjami atmosferze Luizjany. W tej pełnej napięcia i melancholii opowieści przeszłość powraca z siłą, której nie sposób zignorować, a każde odkrycie przybliża bohaterki do odpowiedzi – i do siebie nawzajem.

Świetne dialogi i konstrukcje postaci

Mocnym punktem powieści „Gdy powrócą kanarki” jest konstrukcja postaci. Każda z trzech sióstr – Savannah, Rayanne i Sue Ellen – ma własny, wyraźny głos i historię. Towarzyszymy im nie tylko we wspomnieniach, ale także w procesie emocjonalnego dojrzewania, rozpamiętnienia przeszłości, a także przebaczenia. Laura Barrow zadbała o głębię psychologiczną, dzięki czemu relacje między bohaterkami są realistyczne i wielowymiarowe. Ich rozmowy, często pełne niedopowiedzeń, ukazują, jak bolesna przeszłość wpływa na teraźniejszość i jak trudno jest mówić o tym, co przez lata pozostawało przemilczane.

Okładka książki "Gdy powrócą kanarki" Laura Barrow
Książka „Gdy powrócą kanarki” Laura Barrow

Książka zyskuje także dzięki swojej uniwersalnej tematyce i wartościom. Porusza kwestie takie jak:

  • żałoby i radzenia sobie ze stratą,
  • znaczenia więzi rodzinnych mimo lat oddalenia,
  • siły kobiet, które potrafią unieść ciężar dawnych krzywd,
  • potrzeby konfrontacji z bolesną prawdą.

Siłą tej powieści są również dialogi, które odsłaniają skomplikowane relacje między bohaterkami. Każda rozmowa między siostrami, Savannah, Rayanne i Sue Ellen, jest naładowana niewypowiedzianymi żalami, bolesnymi wspomnieniami i próbami zrozumienia siebie nawzajem po latach oddalenia. Przykładem są sceny, w których Savannah próbuje namówić siostry do odkopania kapsuły czasu. Pozornie błahe dialogi na temat dziecięcej zabawy stają się pretekstem do poruszenia najtrudniejszych tematów, takich jak śmierć Georgii czy napięte relacje z babcią Marylynn.

Jeśli zainteresował Cię ten temat, sprawdź również inne książki obyczajowe w księgarni internetowej tantis.pl.

Dialogi w tej powieści pełnią funkcję katharsis. Są miejscem, gdzie bohaterki uczą się słuchać i w końcu mówić o tym, co przez dekady pozostawało niewypowiedziane. To właśnie dzięki tym rozmowom siostry mogą zbliżyć się do siebie i zrozumieć, że prawda, choć bolesna, ma moc wyzwalania i przebaczania.

„Gdy powrócą kanarki” to książka, która okazuje się jednak dość powierzchowna w warstwie emocjonalnej i fabularnej. Choć porusza ważne tematy, robi to w sposób dosyć schematyczny i przewidywalny. Początkowe rozdziały rozwijają się wolno, a nadmiar opisów i refleksji może zniechęcić tych, którzy oczekują bardziej dynamicznej narracji. Niektóre wątki poboczne, zwłaszcza te dotyczące postaci drugoplanowych, mogłyby być lepiej zarysowane – miejscami sprawiają wrażenie porzuconych lub niedokończonych.

„Gdy powrócą kanarki” Laura Barrow – recenzja

„Gdy powrócą kanarki” to obiecujący debiut literacki, który wzrusza i skłania do refleksji nad odnalezieniem siebie. To książka idealna dla miłośników literatury obyczajowej z silnym tłem emocjonalnym i rodzinnym dramatem w centrum. Pomimo kilku niedociągnięć, Laura Barrow pokazuje, że potrafi snuć historię pełną uczuć, zrozumienia i wewnętrznej przemiany.


Jeśli chcesz nas wesprzeć, postaw nam KAWĘ! Zastrzyk energii gwarantowany!

Więcej ciekawostek o literaturze znajdziesz na naszym FacebookuX-ie (dawniej Twitterze) i Instagramie!


Zostaw po sobie ocenę!
Spodobał Ci się ten artykuł? Udostępnij go znajomym!

By Paweł Łopienski

Redaktor prowadzący bloga Przeczytane. Książkoholik. Miłośnik literatury pięknej, brytyjskiej muzyki i francuskiej piłki. Kontakt: pawell@przeczytane.net

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *