Okładka książki "Niespokojny duch" Daphne du Maurier
Książka "Niespokojny duch" Daphne du Maurier

Daphne du Maurier i kornwalijskie pejzaże. Jeśli dodać do tego wciągającą fabułę, w rezultacie otrzymujemy powieść, którą warto przeczytać. Tym bardziej imponujące jest to, że „Niespokojny duch” to debiutancka książka australijskiej autorki.

Materiał powstał dzięki współpracy z wydawnictwem Albatros.

„Niespokojny duch” Daphne du Maurier

Rok 1830. Pewnego poranka na kornwalijskim klifie stoi dziewczyna o imieniu Janet. To dzień jej ślubu, dzień, gdy rozpoczyna się historia rodu Coombe’ów. Burzliwa, pełna sukcesów, ale także klęsk, rozczarowań, miłości i zdrady. Sto lat później na tym samym klifie stanie inna Janet, wychowana w Londynie dziewczyna, którą przyciągnęło do Kornwalii coś silniejszego od niej. Książka „Niespokojny duch” autorstwa Daphne du Maurier to powieść łącząca w sobie elementy romansu i sagi rodzinnej.

Opublikowana po raz pierwszy w 1931 roku, powieść ta, oparta na prawdziwych wydarzeniach, opowiada o czterech pokoleniach rodziny Coombe, która od pokoleń związana jest z morzem. W powieści przedstawione są losy czterech postaci na tle zmieniającego się świata, a mianowicie:

  • Janet Coombe (1830-1863)
  • Joseph Coombe (1863-1900)
  • Christopher Coombe (1888-1912)
  • Jennifer Coombe (1912-1930)

Przeczytaj również: „Kozioł ofiarny” Daphne du Maurier – recenzja

Daphne du Maurier kreuje w tej powieści złożoną opowieść o losach rodziny, której życie jest nierozerwalnie związane z morzem. Historia Janet i jej potomków to opowieść o złamanym sercu, odwadze i miłości, która przetrwała pokolenia. „Niespokojny duch” ukazuje walkę bohaterów z przeznaczeniem oraz ich dążenie do realizacji własnych marzeń mimo wielu przeciwności. Na obwolucie książki można przeczytać, że dzięki niej Daphne du Maurier zyskała uznanie jako jedna z najwybitniejszych pisarek swojego pokolenia. I nie ma się co dziwić, już tłumaczę dlaczego.

Daphne du Maurier i jej debiut literacki

Daphne du Maurier w swoim debiucie operuje piórem z taką swobodą i pewnością, że trudno uwierzyć, że to jej pierwsza powieść. Nie jest to na pewno poziom „Rebeki” (najlepszej w dorobku autorki), lecz „Niespokojny duch” również zasługuje na uwagę. Zachwyciły mnie przede wszystkim opisy kornwalijskiego wybrzeża oraz sposób, w jaki Daphne du Maurier splata naturę i duchowość z ludzkim charakterem, światem wewnętrznym i biegiem zdarzeń. Morskie klimaty to zdecydowanie nie moja bajka. A tu Daphne du Maurier sprawiła, że nie mogłem się oderwać i wyobrażałem sobie, jak stałem niczym Janet Coombe na kornwalijskim klifie.

Okładka książki "Niespokojny duch" Daphne du Maurier
Książka „Niespokojny duch” Daphne du Maurier

Czy ta książka jest na tyle równa, że czterech bohaterów interesowało mnie w równie dużym stopniu przez całą lekturę? Niestety, ale momentami jest to nierówna lektura. Postacie mogły być bardziej dopracowane, przede wszystkim zwracam uwagę na bohaterów, którzy pojawiali się po Janet Coombe. Momentami za bardzo przeskakiwano po kolejnych latach, choć zdaję sobie sprawę, że gdyby nie to, to „Niespokojny duch” można byłoby zaliczyć do największych cegieł, jakie posiadam na swoim książkowym regale.

Sprawdź również: „Rebeka” Daphne du Maurier – recenzja

Wspomniałem o głównych bohaterach, jakimi są Janet, Joseph, Christopher oraz Jennifer. Na przestrzeni całej powieści występuje również Philipp Coombe, który do złudzenia przypomina skąpca z „Opowieści wigilijnej” Charlesa Dickensa. Mężczyzna w książce „Niespokojny duch” swoimi intrygami i skąpstwem zatruwa życie swoich bliskich na przestrzeni aż czterech pokoleń.

„Niespokojny duch” Daphne du Maurier – recenzja

Daphne Du Maurier, mimo że to jej pierwsza książka, z niezwykłą swobodą operuje piórem, tworząc złożoną opowieść o miłości, zdradzie i przeznaczeniu. Ta powieść, choć mniej znana niż „Rebeka”, pokazuje, dlaczego autorka zyskała uznanie jako jedna z najwybitniejszych pisarek swojego pokolenia.

Jeśli chcesz nas wesprzeć, postaw nam KAWĘ! Zastrzyk energii gwarantowany!

Więcej ciekawostek o literaturze znajdziesz na naszym FacebookuX-ie (dawniej Twitterze) i Instagramie!

Zostaw po sobie ocenę!
Spodobał Ci się ten artykuł? Udostępnij go znajomym!

By Paweł Łopienski

Redaktor prowadzący bloga Przeczytane. Książkoholik. Miłośnik literatury pięknej, brytyjskiej muzyki i francuskiej piłki. Kontakt: pawell@przeczytane.net

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Verified by MonsterInsights