„Zmuszona, by zabić” Rachel Abbott – recenzja
Pewnego wrześniowego dnia usiadłem z kubkiem gorącej herbaty i zdałem sobie sprawę, że dawno nie czytałem żadnego thrillera psychologicznego. A jeśli sięgać już po ten gatunek, to nie mogłem oprzeć…
Pewnego wrześniowego dnia usiadłem z kubkiem gorącej herbaty i zdałem sobie sprawę, że dawno nie czytałem żadnego thrillera psychologicznego. A jeśli sięgać już po ten gatunek, to nie mogłem oprzeć…