Okładka książki "Skóra po dziadku" Mateusz Pakuła
Książka "Skóra po dziadku" Mateusz Pakuła

Książka „Skóra po dziadku” to zachęta, by spojrzeć w przeszłość i odkryć historię swojej rodziny – poznać siebie, swoich bliskich i swoje korzenie. Mateusz Pakuła ukazuje, jak wielki wpływ ma przeszłość na kształtowanie się tożsamości kolejnych pokoleń.

„Skóra po dziadku” Mateusz Pakuła

„Skóra po dziadku” Mateusza Pakuły to powieść, która eksploruje temat tożsamości, pamięci oraz relacji rodzinnych. Głównym bohaterem jest młody mężczyzna, który po śmierci dziadka wraca do rodzinnego miasta, aby uporządkować sprawy spadkowe. Jego dziadek w latach 50. trafia do kieleckiego więzienia za młodzieńczy wybryk. W tle tej osobistej opowieści przewijają się pamięć niedawnej wojny, kult reżimu, polityka zastraszania, głupie i niebezpieczne żarty nastolatków, a przede wszystkim pogrom kielecki oraz Holocaust.

Przeczytaj również: „Ciężar skóry” Małgorzata Rejmer – recenzja

Bohater przeżywa trudne emocje związane ze stratą oraz poczuciem winy i odpowiedzialności za rodzinne tajemnice. Podczas tego procesu odkrywa nie tylko sekrety z przeszłości swojej rodziny, ale także wątpliwości związane ze swoim własnym życiem. Wspomnienia o dziadku stają się dla niego okazją do zastanowienia się nad własnym miejscem w świecie i relacjami z bliskimi. Historia Mateusza Pakuły skłania do refleksji nad znaczeniem pamięci, rodzinnym dziedzictwem i tym, jak przeszłość wpływa na to, kim są kolejne pokolenia.

Pogrom kielecki, głęboki komunizm i Mateusz Pakuła

Książka „Skóra po dziadku” to przede wszystkim nietypowa forma, która łączy w sobie prozę, poezję i esej. Dzięki temu zabiegowi powieść staje się bogatsza i bardziej wielowymiarowa. Mateusz Pakuła bawi się formą i dodaje dynamiki do i tak żywej fabuły. Czy był to wymagany zabieg i bez tego książka nie wyróżniłaby się na rynku? Myślę, że i tak zostałaby zauważona, ale jest to charakterystyczny chwyt autora, który w bardziej znanej powieści „Jak nie zabiłem swojego ojca i jak bardzo tego żałuję” również bawił się formą i mieszał gatunki w jednym tytule.

Okładka książki "Skóra po dziadku" Mateusz Pakuła
Książka „Skóra po dziadku” Mateusz Pakuła

Dodatkowo autor stara się wielokrotnie dodawać odrobinę humoru i ironicznych, często sarkastycznych komentarzy do otaczającej nas rzeczywistości. Dzięki temu łagodzi ciężar przyswajanych przez nas faktów i czyni lekturę lżejszą dla czytelnika, choć ten często może czuć się zdekoncentrowany.

Kolejnym tematem jest również miasto Kielce, które autor obrazuje w okresie głębokiego komunizmu. Nastroje społeczne, podziały oraz działanie całej machiny państwowej jest tu przedstawione dosyć brutalnie, a pogrom kielecki to najtrudniejszy z wielu tematów poruszonych w książce. Najbardziej boli to, ile prawdy zostało zapomniane, jak mało było zrozumienia dla tej historii i jak antysemityzm tkwił w młodych ludziach przez długie lata.

Jest jeszcze coś. To jak Mateusz Pakuła przeanalizował Akademię Pana Kleksa, zasługuje na uwagę i jest podsumowaniem unikalnego stylu autora.

„Skóra po dziadku” Mateusz Pakuła – recenzja

Książka „Skóra po dziadku” to zachęta, by spojrzeć w przeszłość i odkryć historię swojej rodziny – poznać siebie, swoich bliskich i swoje korzenie. To szansa, by zmierzyć się z tajemnicami, które dotąd były ukryte. Taka podróż może przynieść ulgę i pomóc społeczeństwu uwolnić się od starych, ukrytych problemów rodzinnych, które właśnie teraz wychodzą na światło dzienne.

Jeśli chcesz nas wesprzeć, postaw nam KAWĘ! Zastrzyk energii gwarantowany!

Więcej ciekawostek o literaturze znajdziesz na naszym FacebookuX-ie (dawniej Twitterze) i Instagramie!

5/5 - (1 vote)
Spodobał Ci się ten artykuł? Udostępnij go znajomym!

By Paweł Łopienski

Redaktor prowadzący bloga Przeczytane. Książkoholik. Miłośnik literatury pięknej, brytyjskiej muzyki i francuskiej piłki. Kontakt: pawell@przeczytane.net

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Verified by MonsterInsights