Okładka książki "Benedykt XVI. Ostatnie rozmowy" Peter Seewald
Książka "Benedykt XVI. Ostatnie rozmowy" Peter Seewald

„Benedykt XVI. Ostatnie rozmowy” Peter Seewald – recenzja

Książka, która wstrząśnie światem” – można było przeczytać w niektórych mediach o wywiadzie-rzece Petera Seewalda z Josephem Ratzingerem pod tytułem „Benedykt XVI – ostatnie rozmowy”. Nie wstrząsnęła, choć nie zabrakło sensacyjnych wypowiedzi emerytowanego papieża.

„Benedykt XVI. Ostatnie rozmowy” Peter Seewald

Autor książki „Benedykt XVI. Ostatnie rozmowy”, czyli Peter Seewald, jest znanym niemieckim dziennikarzem, który przez ponad dwadzieścia lat towarzyszył najpierw kardynałowi Ratzingerowi, a później Benedyktowi XVI. Najnowsza książka to czwarty wywiad Seewalda z byłą głową Kościoła. Poprzednie, czyli „Sól Ziemi”, „Bóg i Świat” oraz „Światłość świata” z miejsca stały się bestsellerami na całym świecie.

Przeczytaj także: „FRANCISZEK BLACHNICKI. KSIĄDZ, KTÓRY ZMIENIŁ POLSKĘ” TOMASZ TERLIKOWSKI – RECENZJA

Pozycja ta jest o tyle wyjątkowa, że umieszczona jest w niej pierwsza rozmowa, na którą zgodził się papież Benedykt XVI po abdykacji ze stanowiska. Lektura dzieli się na trzy części zatytułowane: „Dzwon Rzymu”, „Historia Sługi” oraz „Papież Jezusa”. Składa się również z krótkiej noty biograficznej oraz artykułu Benedykta, pt. „Neopoganie i Kościół”, zamieszczonego w aneksie.

Wszystko o Benedykcie

Wspomniana druga część opiera się na opisach dzieciństwa i dorastania w rodzinie należącej do niższej klasy średniej. Benedykt XVI opowiada o radzeniu sobie w szkole, zadaniach podczas drugiej wojny światowej, a następnie dołączeniu do seminarium i życiu kapłana, a później arcybiskupa Monachium. W dwóch pozostałych częściach dowiemy się ciekawszych rzeczy, takich, na które czekało się od początku lektury. Poznamy szczegóły abdykacji głowy Kościoła, przeczytamy, czego najbardziej Benedykt obawiał się po podjęciu tej historycznej decyzji albo co myśli o papieżu Franciszku.

Okładka książki "Benedykt XVI. Ostatnie rozmowy" Peter Seewald
Książka „Benedykt XVI. Ostatnie rozmowy” Peter Seewald

Ucieczka od kontrowersyjnych tematów

Darzę Benedykta XVI sympatią i szacunkiem. Dlatego zdecydowałem się sięgnąć po tę lekturę; chciałem dowiedzieć się więcej o jego dzieciństwie, powołaniu, kapłaństwie oraz papiestwie. Liczyłem również, że, zgodnie z zapowiedzią, przeczytam i poznam szczegóły wszelkich kontrowersji, które wyszły na światło dzienne podczas ośmioletniego pontyfikatu.

Przeczytaj także: „ZEŁENSKI” WOJCIECH ROGACIN – RECENZJA

Trudno oprzeć się wrażeniu, że Benedyktowi XVI udało się bezpiecznie ominąć najbardziej kontrowersyjne tematy przy użyciu wielu słów lub za pomocą określonego schematu wypowiedzi. Dodatkowo trzeba przyznać, że autor, prywatnie przyjaciel emerytowanego papieża, nie zrobił wiele, aby kontynuować rozmowy na trudne tematy. Wyjątkami są kwestie afery Vatileaks, problemów reformy Kurii Rzymskiej czy lobby gejowskiego w Kościele, choć i tu odpowiedzi są bardzo zdawkowe.

„Benedykt XVI. Ostatnie rozmowy” Peter Seewald – recenzja

Osoby usilnie szukające sensacji w tej lekturze będą zawiedzione. Lecz z drugiej strony warto przeczytać tę książkę ze względu na osobę samego Benedykta XVI. Czytelnicy mogą być zaskoczeni teologicznymi wywodami emerytowanego papieża, jego humorem, skromnością, życzliwością, a także dużym dystansem do swojej osoby.

Rozmowa prowadzona przez Petera Seewalda doskonale pokazuje specyfikę pontyfikatu Ratzingera. W czasie wielkiego kryzysu, upadku wartości, Benedykt XVI wskazał, jak ważna jest skromność, dialog i modlitwa. Wszak każdy z nas jest jak była głowa Kościoła, czyli „prostym i skromnym pracownikiem winnicy Pana”.

Jeśli spodobał ci się ten materiał, może zainteresuje cię również „Dlaczego nie czytamy książek?”!

Więcej ciekawostek o literaturze znajdziesz na naszym FacebookuTwitterze Instagramie!

Zostaw po sobie ocenę!

Redaktor prowadzący bloga Przeczytane.

Książkoholik. Miłośnik literatury pięknej, brytyjskiej muzyki i francuskiej piłki.

Kontakt: pawell@przeczytane.net

Spodobał Ci się ten artykuł? Udostępnij go znajomym!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *