Okładka książki "Diana. Moja historia" Andrew Morton
Książka "Diana. Moja historia" Andrew Morton

Książka „Diana. Jej historia”, której autorem jest Andrew Morton, zaszokowała świat i była przełomową książką w życiu królewskiej pary. Jak na tę książkę patrzy się po upływie trzydziestu lat?

„Diana. Jej historia” Andrew Morton

Andrew Morton, autor wielu głośnych biografii, w „Diana. Jej historia” skupił się na najintymniejszych szczegółach życia księżnej. Książka była szeroko komentowana jako „najdłuższy pozew rozwodowy”, ponieważ Diana bez ogródek mówiła o rozpadzie swojego małżeństwa z księciem Karolem, trudnych relacjach z rodziną królewską i codziennych wyzwaniach, jakie stawiała przed nią rola członkini Windsorów. W nowym wydaniu Andrew Morton powraca do nieznanych wcześniej materiałów i tajnych nagrań księżnej, dzięki którym lepiej poznajemy kobietę, która jest symbolem lat 90.

Przeczytaj również: „Jackie: publicznie, prywatnie, sekretnie” J. Randy Taraborrelli – recenzja

Co mnie najbardziej fascynowało w tej książce jak i również postaci Lady Di, to sposób, w jaki Diana przekształciła swoje życie, mimo presji i oczekiwań społecznych. Z biografii wyłania się obraz kobiety odważnej, zdeterminowanej, gotowej na walkę o swoje szczęście. Książka odkrywa nie tylko tragiczne aspekty jej małżeństwa, ale również pokazuje, jak Diana zaczęła kształtować nowoczesny wizerunek monarchii – bardziej empatycznej, bliższej zwykłym ludziom.

Przemiany, które zainicjowała, wciąż rezonują we współczesnym świecie. Dla wielu Lady Di była symbolem nowoczesnej królowej, osoby, która miała odwagę mówić o problemach psychicznych, podejmować trudne tematy związane z HIV/AIDS oraz angażować się w działalność na rzecz ofiar konfliktów zbrojnych. Andrew Morton pokazuje, jak jej działania wpłynęły na zmianę postrzegania monarchii i co z tego dziedzictwa pozostało do dzisiaj.

Szczerość i autentyczność Lady Di

Przyciągnęła mnie do tej książki przede wszystkim jej szczerość. To nie jest tylko zbiór suchych faktów o życiu jednej z najpopularniejszych postaci XX wieku. Księżna Diana w tej książce mówi prosto z serca, nie boi się odsłonić swoich największych słabości, bólu i pragnienia miłości, co czyni ją niezwykle autentyczną. Dzięki współpracy z Andrew Mortonem mieliśmy okazję poznać Dianę taką, jaką była – nie tylko ikonę stylu, ale także osobę, która miała odwagę stawić czoła swojemu losowi.

Okładka książki "Diana. Moja historia" Andrew Morton
Książka „Diana. Moja historia” Andrew Morton

To, co wyróżnia „Diana. Jej historia” spośród innych biografii, to właśnie ta głęboka relacja autora z jego bohaterką. Nie jest to sucha opowieść o królewskich tradycjach i obowiązkach, lecz o walce o własne szczęście, walce, którą Diana wygrała w sercach ludzi na całym świecie. To książka o kobiecie, która zmieniła świat – nie dzięki koronie, ale dzięki swojemu człowieczeństwu. I chociaż po latach od sięgnięcia po tę książkę po raz pierwszy, zauważam, że wiele brakuje językowi, aby nazwać tę lekturę stylistycznie nienaganną, to szczerze trudno się było tego spodziewać czegoś innego po spowiedzi księżnej Diany.

Księżna Diana w omawianej książce jest przedstawiona nie tylko jako ofiara systemu, niemal postać tragiczna, ale również jako pionierka zmian, która wprowadziła bardziej ludzkie podejście do roli członka rodziny królewskiej. To ona, jak nikt wcześniej w rodzinie królewskiej, była bardzo zaangażowana w działalność charytatywną i łamanie wielu barier społecznych.

Andrew Morton w późniejszych rozdziałach napisanych już po śmierci księżnej Diany dodatkowo pokazuje, jak kobieta zmieniła sposób postrzegania monarchii i stała się symbolem współczucia, empatii oraz nowoczesności. Autor również pokazuje, jak księżna Diana inspirowała ludzi na całym świecie do zmiany podejścia wobec takich tematów jak zdrowie psychiczne, równość płci czy prawa człowieka. Jej zaangażowanie w sprawy osób dotkniętych HIV/AIDS oraz działalność na rzecz ofiar min przeciwpiechotnych to tylko kilka przykładów jej wpływu na świat poza monarchią.

„Diana. Jej historia” Andrew Morton – recenzja

„Diana. Jej historia” to lektura, która po trzydziestu latach od premiery nadal wzbudza wiele emocji. Andrew Morton uchwycił dramatyzm życia księżnej, jej wzloty i upadki, a także nieustanne dążenie do zmiany. Książka, mimo zarzutów co do stronniczości i pomijaniu niektórych tematów przez Dianę, po latach pozostaje inspiracją dla ludzi na całym świecie. Współczesne pokolenia mogą z niej czerpać nauki na temat odwagi, determinacji i empatii – wartości, które Lady Di tak skutecznie promowała w swoim krótkim, ale pełnym znaczenia życiu.

Jeśli chcesz nas wesprzeć, postaw nam KAWĘ! Zastrzyk energii gwarantowany!

Więcej ciekawostek o literaturze znajdziesz na naszym FacebookuX-ie (dawniej Twitterze) i Instagramie!

Zostaw po sobie ocenę!
Spodobał Ci się ten artykuł? Udostępnij go znajomym!

By Paweł Łopienski

Redaktor prowadzący bloga Przeczytane. Książkoholik. Miłośnik literatury pięknej, brytyjskiej muzyki i francuskiej piłki. Kontakt: pawell@przeczytane.net

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Verified by MonsterInsights