Okładka książki "Jak (nie) grać w Europie" Michał Zachodny
Książka "Jak (nie) grać w Europie" Michał Zachodny

Dlaczego mimo nowoczesnych stadionów i dużego zainteresowania ligą, polskie kluby wciąż nie potrafią przebić się w Europie? W swojej książce „Jak (nie) grać w Europie” Michał Zachodny wyrusza na analityczną podróż przez kulisy polskiej piłki klubowej i odkrywa, dlaczego tak często przegrywamy nie tylko mecze, ale i szanse na rozwój.

„Jak (nie) grać w Europie” Michał Zachodny

Polskie kluby piłkarskie od lat mają problem z osiąganiem sukcesów w europejskich pucharach. Często odpadają z rywalizacji już na wczesnym etapie, często przegrywając mecze z teoretycznie słabszymi rywalami. Choć stadiony są nowoczesne, oprawa telewizyjna na najwyższym poziomie, a Ekstraklasa cieszy się dużym zainteresowaniem, sukcesy w Europie wciąż pozostają poza zasięgiem. Michał Zachodny, ekspert piłkarski i aktualnie komentator Viaplay, postanowił przyjrzeć się temu zjawisku i sprawdzić, co stoi na przeszkodzie w osiąganiu lepszych wyników.

Przeczytaj również: „Mecz to pretekst” Michał Kołodziejczyk, Anita Werner – recenzja

Michał Zachodny w swojej analizie rozmawia z prezesami, trenerami i zawodnikami, którzy dążą do poprawy sytuacji polskich klubów oraz rozwoju polskiej piłki. Wszyscy wspólnie starają się znaleźć przyczynę tej niemocy. Porównuje polskie kluby z drużynami z Czech czy Skandynawii, które radzą sobie znacznie lepiej. Zastanawia się, czy problem tkwi w samej organizacji klubów, czy może w szerszych kwestiach społecznych i mentalnych. Książka wnikliwie bada temat i zadaje kluczowe pytanie: skoro polska piłka wydaje się rozwijać, dlaczego wciąż nie potrafimy rywalizować na europejskim poziomie?

Co zrobić, aby dogonić piłkarską Europę?

Michał Zachodny to jeden z najlepszych ekspertów piłkarskich w Polsce, a słuchanie jego analiz to miód na moje uszy. Wiedziałem więc, że po świetnej książce „Polska myśl szkoleniowa” nie zawiodę się również na nowej lekturze. Tym bardziej, że tematyka jest przyciągająca równie mocno, co porażki polskich klubów twórcom memów. Przez całe moje młodzieńcze życie doświadczałem wielu kompromitacji polskich klubów na europejskiej scenie. To kompromitacja kojarzyła mi się z lipcem w wykonaniu polskich drużyn w Europie. Powody takich rezultatów z pozoru są proste: nietrafione transfery, brak długoterminowej strategii. Lecz czy aby na pewno? Michał Zachodny podszedł do problemu z, któż by się spodziewał, analitycznej strony.

Okładka książki "Jak (nie) grać w Europie" Michał Zachodny
Książka „Jak (nie) grać w Europie” Michał Zachodny

Nie jestem fanem tworzenia książek na bazie wywiadów, lecz w tym przypadku myślę, że taki zabieg spełnił swoją rolę. Każdy rozdział to inna historia piłkarza bądź działacza. W książce mamy rozmowy z analitykami, którzy coraz chętniej widziani są w sztabach polskich zespołów. To, co na Zachodzie wydaje się normą, zaczyna być również i nad Wisłą. Autor pokazuje również wiele przykładów, gdy polskie drużyny przegrywały z lepszymi rywalami. Jego zdaniem kluby są słabo przygotowane, co prowadzi do kolejnych porażek w europejskich rozgrywkach. Od takich osób jak Jarosław Fojut, można zobaczyć, że polska piłka idzie (powoli) w dobrą stronę. Nie wszędzie, nie tak szybko u wszystkich, ale jednak można powiedzieć, że robimy coraz więcej, aby zadomowić się w europejskich pucharach.

Michał Zachodny w sposób dynamiczny przechodzi od jednej historii do drugiej, nie zanudza, a wręcz sprawia, że chce się więcej i więcej. Tym bardziej, że im dalej zagłębiamy się w książkę, tym natrafiamy na ciekawszych rozmówców i gorętsze wydarzenia z ostatnich lat polskiej piłki klubowej. Chciałbym również zaznaczyć, że „Jak (nie) grać w Europie” daleko jest do pióra i dziennikarstwa Jerzego Chromika, choć nie o to chodziło w tej książce i absolutnie nie postrzegam tego jako wady. Analityczny umysł objawia się przy opisywaniu drogi polskich zespołów, takich jak Raków, do zdobycia mistrzostwa Polski, a później występów w fazie grupowej Ligi Europy.

Co więcej, ta lektura jest mi bliska, ponieważ niemal wszystkie sytuacje kojarzę z własnego doświadczenia. Autor nie tylko analizuje sytuację, ale też pokazuje wiele przykładów, gdy polskie drużyny przegrywały z lepszymi rywalami. Jego zdaniem kluby są słabo przygotowane, co prowadzi do kolejnych porażek w europejskich rozgrywkach.

Pssst, patrząc na tegoroczne przeboje Jagiellonii Białystok i Legii Warszawa w Lidze Konferencji Europy, liczę, że to będzie pierwszy sezon od dawna, kiedy Michał Zachodny dostanie sporo argumentów na powstanie książki „Jak grać w Europie”.

„Jak (nie) grać w Europie” Michał Zachodny – recenzja

Polskie kluby piłkarskie, mimo nowoczesnej infrastruktury i rosnącego zainteresowania krajową ligą, wciąż zawodzą na europejskiej arenie. Michał Zachodny w książce „Jak (nie) grać w Europie” znalazł przyczyny tej stagnacji, rozmawiając z ludźmi ze środka piłkarskiego świata i porównując nas do skuteczniejszych sąsiadów. To nie tylko opowieść o przegranych meczach, ale przede wszystkim o niewykorzystanych szansach – bo w futbolu, jak w życiu, najwięcej traci ten, kto nie wyciąga wniosków z porażek.

Jeśli chcesz nas wesprzeć, postaw nam KAWĘ! Zastrzyk energii gwarantowany!

Więcej ciekawostek o literaturze znajdziesz na naszym FacebookuX-ie (dawniej Twitterze) i Instagramie!


Zostaw po sobie ocenę!
Spodobał Ci się ten artykuł? Udostępnij go znajomym!

By Paweł Łopienski

Redaktor prowadzący bloga Przeczytane. Książkoholik. Miłośnik literatury pięknej, brytyjskiej muzyki i francuskiej piłki. Kontakt: pawell@przeczytane.net

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Verified by MonsterInsights