Okładka książki "Kości zaginionych" Kathy Reichs
Książka "Kości zaginionych" Kathy Reichs

„Kości zaginionych” Kathy Reichs – recenzja

Lata temu Kathy Reichs stworzyła postać Temperance Brennan, której nie da się nie lubić. „Kości zaginionych” to szesnasty tom opowieści o antropologu sądowym. Pomimo wielu kontynuacji książki z tej serii dalej wciągają, a czytanie ich sprawia wielką przyjemność.

„Kości zaginionych” Kathy Reichs

Kathy Reichs to autorka znana z cyklu opowieści o Temperance Brennan, antropologu sądowym, często angażowanym przez policję do spraw związanych z morderstwami. Wiele jej lektur wzorowanych jest na prawdziwym życiu i jego realiach. Tę bohaterkę możemy kojarzyć również z popularnego serialu „Kości”, który został stworzony dzięki inspiracji tą serią książek.

Przeczytaj także: „CHIRURG” TESS GERRITSEN – RECENZJA

I to dzięki niemu dowiedziałem się o tej autorce oraz całym cyklu związanym z tą postacią, nazwaną tak samo jak ta odgrywana na ekranie przez Emily Deschanel. I choć te dwie osoby w rzeczywistości różnią się przede wszystkim charakterem, to nie da się nie dostrzec podobieństw między książką a serialem.

Brennan zupełnie inna niż w serialu

Pisząc o największych atutach, zarówno książki „Kości zaginionych” jak i innych pozycji z tego cyklu, należy rozpocząć od głównej bohaterki, którą bardzo polubiłem przy okazji pierwszej lektury. Tempe Brennan tym razem zajmuje się sprawą zwłok nastolatki znalezionych na poboczu dwupasmówki. Jednak to nie jedyna rzecz, której poświęca czas. Musi również zbadać zawiniątko ze zmumifikowanymi szczątkami peruwiańskich piesków, znalezionych przez celników podczas kontroli na lotnisku.

Okładka książki "Kości zaginionych" Kathy Reichs
Książka „Kości zaginionych” Kathy Reichs

Jak na niezbyt długą lekturę znajdujemy w niej również wiele pobocznych wątków, w tym temat córki Brennan. Katy opłakując swojego chłopaka, który zginął w Afganistanie, zdecydowała się pójść do wojska. Czytamy również sporo o przeciągającej się sprawie rozwodowej głównej bohaterki z jej mężem, Petem.

Krótko, treściwie i na temat

„Kości zaginionych” to świetna lektura, nieodstająca od najlepszych książek tej autorki. Krótko, treściwie i na temat to domena tej pisarki. Po raz kolejny byłem świadkiem świetnej intrygi, która, jak się okaże na koniec, będzie magicznym połączeniem trzech różnych spraw. Dlatego warto przemęczyć się z wątkiem zmumifikowanych szczątków, bo potem przyniesie ona zaskakujące rozwiązanie głównego wątku, nad którym razem z policją pracuje Brennan.

Przeczytaj także: „JESTEM OTCHŁANIĄ” DONATO CARRISI – RECENZJA  

Książka jest szesnastym tomem opowieści o losach Temperance. I jeśli czytaliście poprzednie części, to Wam również rzucił się w oczy określony schemat, jakim posługuje się autorka. W końcówce niemal zawsze główna bohaterka ma zamiar wziąć sprawy w swoje ręce, nie licząc się z niebezpieczeństwem i konsekwencjami, jakie może ponieść jej odważna postawa. I dziwnym trafem za każdym razem Brennan nie ma ze sobą telefonu! Śmiało można powiedzieć: w życiu pewna jest śmierć, podatki i główna bohaterka książek Amerykanki, pakująca się w poważne kłopoty…

„Kości zaginionych” Kathy Reichs – recenzja

Książki Kathy Reichs to jedne z pierwszych kryminałów, jakie przeczytałem w życiu. I choć było to dosyć dawno temu, to sentyment do twórczości 69-letniej pisarki pozostał. „Kości zaginionych” to kolejna lektura, która spełniła moje oczekiwania. Bo jej dzieła po prostu dobrze się czyta, a w dodatku zawsze poruszane są w nich ważne tematy społeczne, na przykład przemyt ludzi, o czym mogliśmy przeczytać tym razem. Szczerze polecam lekturę, choćby jednej książki o Temperance Brennan, szczególnie jeśli zdarzyło Wam się obejrzeć serial.

Jeśli spodobał ci się ten materiał, może zainteresuje cię również „Dlaczego nie czytamy książek?”!

Więcej ciekawostek o literaturze znajdziesz na naszym FacebookuTwitterze Instagramie!

Zostaw po sobie ocenę!

Redaktor prowadzący bloga Przeczytane.

Książkoholik. Miłośnik literatury pięknej, brytyjskiej muzyki i francuskiej piłki.

Kontakt: pawell@przeczytane.net

Spodobał Ci się ten artykuł? Udostępnij go znajomym!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *