„My Lovely Daisy” Marty Łabęckiej to druga część książki „My Beloved Monster”. W tej historii wydarzenia dzieją się w przeszłości, przed zdarzeniami z pierwszej części książki. Dowiadujemy się z tej lektury o motywach, jakie kierowały głównym bohaterem (popełnił morderstwo, wymierzył broń w swoich przyjaciół, w wyniku czego zginęła ich dwójka i on sam). Dlatego aby w pełni zrozumieć tę książkę, konieczne jest przeczytanie najpierw pierwszej części.
„My Lovely Daisy” Marta Łabęcka
Tak naprawdę w książce „My Lovely Daisy” poznajemy Chadwicka Mayersa. W poprzednim tomie był tylko wspominany przez swoją dziewczynę Holly. Jeśli czuło się niedosyt po zakończeniu „My Beloved Monster” to dokładnie tego potrzebowaliśmy, idealnego zwieńczenia historii. W tym prequelu Chadwick mówi nam o sobie, o tym jaki był kontekst popełnionego przez niego czynu i jak poznał Holly. Miłość swojego życia, dla której tak naprawdę zrobił to co zrobił. Wracamy więc do miasteczka Norwood i do sekretów elity miasta.
Przeczytaj również: Czy „Lalka” Bolesława Prusa to książka dla młodzieży?
Książka zaczyna się w czasie wakacji, kiedy Chadwick wraz z przyjaciółmi spędza czas w domku letniskowym. Naginają wszelkie zasady, z nudów grają w wyzwania. W pewnym momencie jedno z tych wyzwań kończy się tragicznie i my już wiemy jak. Tylko w tym momencie widzimy to z perspektywy Mayersa, jego myśli, uczucia i to jak to wszystko do siebie przyjął. Okazuje się, więc że tak podziwiana elita szkoły, nazywana „Plejadą Gwiazd” nie jest wcale taka idealna. A to zdarzenie zmieniło ich przyjaźń. Przyjaciele okazują się chłodni, bez wyrzutów sumienia. Natomiast nie może tego o sobie powiedzieć chłopak. Przez całą opowieść widzimy jego skruchę, dręczące go koszmary i gryzące sumienie…
Co siedzi w głowie Chadwicka?
Dokładnie wtedy na ratunek przychodzi blondwłosa dziewczyna, dla której Chadwick przepadł. Pomogła mu w pewnej sytuacji, w ten sposób się poznają. Holly na początku nie była zainteresowana chłopakiem, tak samo brunet trzymał ją na dystans. Jednak zaczęli spędzać coraz więcej czasu ze sobą, aż w którymś momencie oboje się zakochali. Widzimy całą perspektywę ze strony chłopaka, to jak dziewczyna stała się jego kołem ratunkowym, w pogłębiającej się depresji. Niczego od niego nie oczekiwała i nie oceniała w przeciwieństwie do innych ludzi w ich małym miasteczku.
Chłopak oczywiście dalej pamięta o popełnionym przez niego i przyjaciół czynie, lecz przestały go dręczyć koszmary. Wyglądało na to, że wszystko wychodzi na prostą. Wszystko się sypie w jednym momencie, kiedy Chad przegląda zdjęcia w albumie Holly. Czyny z poprzedniego lata wracają niczym bumerang. Chłopak konfrontuje się z przyjaciółmi, jednak nie są oni wzruszeni, a jeden z nich mu grozi. Wtedy właśnie Mayers postanawia działać. Nawet idzie prosić o pomoc swoją mamę, która wiedziała co stało się w domku letniskowym. Ta również uważała jego pomysł z wyjawieniem tego sekretu i podjęcia kroków za niepoważny.
Najważniejsza dla niej była reputacja, a nie samopoczucie i psychika syna. Jedynym człowiekiem, który go wysłuchał był zaginiony brat Cole, który był wspominany w pierwszej części, ale i jego teraz mamy okazję w większym stopniu poznać. Chad zostawia Holly wskazówki, w takich miejscach, do których trafi tylko ona, aby rozwiązała zagadkę… Reszta historii jest już nam znana.
„My Lovely Daisy” Marta Łabęcka – recenzja
Uważam, że autorka wykonała naprawdę świetną robotę. Dotychczas pisała romanse, a tu teraz zaskoczyła nas obiema książkami w tematyce nie tyle samego romansu, co też kryminału. Nie jest to powieść, w której powinniśmy oczekiwać niebywałej akcji, ponieważ została napisana dla wyjaśnień wszystkiego co tak naprawdę już wiemy, tylko oczami innej osoby, tej wręcz ważniejszej postaci. W poprzedniej części chodziło tylko o wyjaśnienie tych zagadek, a w tej mamy cały rysopis planu Chadwicka, weszliśmy tak naprawdę do jego głowy.
Jedynym minusem jest, że akurat na sam koniec akcja nagle przyśpieszyła, w tym właśnie najważniejszym momencie, bo tak to ciągnęła się powoli z dokładnością. Książka zdecydowanie dla osób poszukujących czegoś smutnego do czytania, jak i dla miłośników romansów i powieści zagadkowych.
MARTYNA POPEK (sprawdź konto autorki na Instagramie)
Więcej ciekawostek o literaturze znajdziesz na naszym Facebooku, X-ie (dawniej Twitterze) i Instagramie!
Spodobał Ci się ten artykuł? Udostępnij go znajomym!