Okładka książki "Rodzinny interes" Wojciech Chmielarz
Książka "Rodzinny interes" Wojciech Chmielarz

„Rodzinny interes” Wojciecha Chmielarza to trzymający w napięciu kryminał, w którym intrygi, tajemnicze postacie i malownicza Wyspa Wolin tworzą idealne tło dla wciągającej historii. Wojciech Chmielarz po raz kolejny udowadnia, że mistrzowsko splata wątki i prowadzi czytelnika przez labirynt nieoczekiwanych zwrotów akcji, tworząc kryminał warty polecenia.

Materiał powstał dzięki współpracy z księgarnią internetową Tantis.pl.

„Rodzinny interes” Wojciech Chmielarz

„Rodzinny interes” to czwarta część cyklu o Bezimiennym autorstwa Wojciecha Chmielarza, osadzona na malowniczej wyspie Wolin. Fabuła koncentruje się na prywatnym detektywie, który podejmuje się odnalezienia zaginionego chłopaka sprzed pięciu lat. Bezimienny trafia na Wyspę Wolin w Międzyzdrojach, zrezygnowany, rozważa porzucenie sprawy, aż przypadkiem poznaje Wikta, który następnego dnia znika w tajemniczych okolicznościach. Determinowany, by rozwikłać zagadkę, Bezimienny wplątuje się w coraz bardziej niebezpieczne wydarzenia. Tymczasem w ukrytym w głębi Wolińskiego Parku Narodowego ośrodku młoda dziewczyna, przetrzymywana przez ludzi ojca Barabasza, planuje ucieczkę. Ich losy wkrótce się skrzyżują.

Przeczytaj również inne recenzje książek Wojciecha Chmielarza:

Poszukiwania Bezimiennego prowadzą go do mrocznych zakątków, gdzie splatają się losy różnych postaci, w tym tajemniczego Ojca Barabasza, lidera sekty, oraz młodej dziewczyny, Sis, uwięzionej w ośrodku odwykowym. Na Wyspie Wolin pojawia się także przedmiot pożądania wszystkich – pendrive wart pięćset milionów dolarów. W tej napiętej atmosferze pełnej tajemnic, pościgów i rywalizacji, Bezimienny stara się odnaleźć prawdę, a jego przygoda obfituje w nieoczekiwane zwroty akcji i pojawiające się z każdej strony niebezpieczeństwo.

Intryga kryminalna rodem z książek… Wojciecha Chmielarza

Dobry kryminał to przede wszystkim udana intryga kryminalna, jak wypada ona w najnowszej książce Wojciecha Chmielarza? Chciałoby się powiedzieć, jak zawsze w przypadku tego autora. Wojciech Chmielarz przyzwyczaił swoich czytelników do wysokiego poziomu swoich lektur, mieszania wątków, wodzenia za nos i trzymających w niepewności zakończeń. I w przypadku „Rodzinnego interesu” wszystko się zgadza, a nawet w pewnych momentach przewyższyło moje oczekiwania. Fabuła jest bogata w zaskakujące zwroty akcji oraz skomplikowane relacje między bohaterami. Akcja rozwijała się z minuty na minutę, w odpowiednim dla książek kryminalnych tempie. Można by powiedzieć, że akcja na początku nie gnała, jak na zimową aurę Międzyzdrojów przystało. Lecz daleki jestem od stwierdzenia, że się nudziłem.

To była lektura bardzo dobra, również z kilku innych powodów. Wyraziste postacie to cecha charakterystyczna dla cyklu o Bezimiennym, zresztą, Wojciech Chmielarz i w innych seriach pokazał, że tworzenie postaci, również tych drugoplanowych, to jego mocna strona. Bezimiennego nie da się pomylić z nikim, a jego przygody na wyspie Wolin tak mnie zainteresowały, że w okresie przedświątecznym przespałem mniej godzin niż powinienem. Każda postać pojawiająca się w „Rodzinnym interesie” ma sens, nie pojawia się przypadkowo i każda z nich wywołuje mniejsze lub większe emocje.

Okładka książki "Rodzinny interes" Wojciech Chmielarz
Książka „Rodzinny interes” Wojciech Chmielarz

Świetnie napisane sceny walki i pościgów, polowań na lokalnych wrogów, opisanie zawiłych gangsterskich relacji na Pomorzu. Do tego Wojciech Chmielarz bardzo sprawnie miesza wątki i wodzi za nos, aby na zakończenie wszystkie wątki połączyły się niczym za pomocą czarodziejskiej różdżki. I mimo iż jestem fanem bohaterów kryminałów, którzy nie mogą uciec od swoich problemów, są bardziej jak ten Sebastian Bergman z serii Michaela Hjortha i Hansa Rosenfeldta, to temperament i bezkompromisowość Bezimiennego zaciekawia i intryguje.

Wyspa Wolin to nie tylko tło dla wydarzeń „Rodzinnego interesu”, ale również pełnoprawny element opowieści, który w znaczący sposób wpływa na klimat i rozwój fabuły. Autor dobrze oddaje klimat polskiego wybrzeża poza sezonem – miejsce śpiących zimą Międzyzdrojów staje się scenerią pełną tajemnic i niepokoju. Woliński Park Narodowy, z jego gęstymi lasami i ukrytymi ścieżkami, staje się kluczowym miejscem akcji, w którym splatają się losy bohaterów. Dzięki klimatycznym opisom i skupieniu na detalach Wojciech Chmielarz sprawił, że Wyspa Wolin wydaje się być nie tylko miejscem wydarzeń, ale i jednym z bohaterów tej opowieści.

„Rodzinny interes” Wojciech Chmielarz – recenzja

Wojciech Chmielarz to autor, którego nazwisko stało się synonimem wysokiej jakości polskiego kryminału. Jego książki cieszą się uznaniem, a każda kolejna potwierdza jego status jednego z najważniejszych twórców gatunku w Polsce. „Rodzinny interes” stanowi tego najlepszy przykład – to powieść, która nie tylko spełnia oczekiwania, ale wręcz je przewyższa. To jedna z najlepszych jego książek, ze świetną intrygą, rozwojem fabuły oraz satysfakcjonującym zakończeniem zwiastującym powrót do Bezimiennego w (mam nadzieję) najbliższej przyszłości.

Sprawdź najlepsze książki z gatunku książki kryminalne, sensacyjne, thrillery na stronie księgarni internetowej tantis.pl.

Jeśli chcesz nas wesprzeć, postaw nam KAWĘ! Zastrzyk energii gwarantowany!

Więcej ciekawostek o literaturze znajdziesz na naszym FacebookuX-ie (dawniej Twitterze) i Instagramie!

5/5 - (1 vote)
Spodobał Ci się ten artykuł? Udostępnij go znajomym!

By Paweł Łopienski

Redaktor prowadzący bloga Przeczytane. Książkoholik. Miłośnik literatury pięknej, brytyjskiej muzyki i francuskiej piłki. Kontakt: pawell@przeczytane.net

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Verified by MonsterInsights