Ada Tulińska w książce „Spełnione życzenie” przedstawia nam pozycję idealną na świąteczny wieczór. To romantyczna, piękna historia dziewczyny, która spotyka na swojej drodze mężczyznę i zakochuje się w nim, a wszystko utrzymane jest w świątecznym klimacie. Kto z nas nie chciałby przeczytać przed świętami miłosnej historii z kubkiem ciepłej herbaty w ręku?
Kaja Wilk, sierota wychowywana w domu dziecka, gdy osiąga pełnoletność mieszka w wieloosobowym pokoju wraz z przyjaciółką Kamą. Główna bohaterka, otrzymuje propozycję pracy opieki nad starsza panią, która zamieszkuje w wielkim pałacu. Od razu zostaje pouczona, że nie może rozmawiać z Danielem Czarneckim, synem Pana Domu. Starsza kobieta okazuję się początkowo osobą oschłą, a także wymagającą, wokół której wszyscy pracownicy chodzą na palcach, a rodzina w ogóle się nią nie interesuje. Jednak Kaja powoli się z nią zaprzyjaźnia.
Która dziewczyna nie chciałaby nawrócić łobuza?
Pod wpływem dziewczyny Pani Jadwiga okazuję się pełną ciepła osobą. Mimo zakazu ojca Daniela, Mariana Czarneckiego, dziewczyna niemal co krok wpada na jego syna. Na jednej z imprez w krakowskim klubie Kama zakochuje się w przyjacielu Daniela, Franciszku, co jeszcze bardziej krzyżuje losy Kai i Daniela. Mężczyzna jest samolubny, bogaty, skacze z kwiatka na kwiatek oraz jest bardzo przystojny. Dziewczyna stara się ograniczyć z nim kontakt, jednak podświadomie go pragnie i coraz bardziej się w nim zakochuje. Daniel coraz bardziej naciska na kontakt z nią, w końcu dziewczyna ulega i rodzą się z tego same problemy. Czy mężczyzna wybierze Kaje czy wygodne życie u boku ojca? Tego już Wam nie zdradzę, musicie sami sięgnąć po książkę.
Tę opowieść czyta się bardzo szybko, jest pełna akcji, ciekawa i zabawna. Myślę jednak, że jest skierowana głównie do kobiet. No bo która z nas nie chciałaby nawrócić łobuza na tę lepszą stronę? Okładka książki kojarzy się bardzo z Bożym Narodzeniem i Nowym Rokiem, co daje nadzieję na lepsze jutro, które Kaję naprawdę dotyka. Może i nas ono dotknie? Może w następnym roku spotkamy miłość naszego życia? Myślę, że książka daje nam poczucie, że każdemu z nas może się przydarzyć taka niesamowita, romantyczna historia.
Miłość jak z bajki
Kaja jest dziewczyną skromną, która uparcie dąży do celu, do wymarzonego życia, mimo słabego startu w dorosłe życie. Pomimo tego jest uczciwa i pracowita. Daniel jest bogaty ma wszystko podane na tacy i nie szanuje tego co ma. Myślę, że powieść można porównać do wszystkim znanej baśni, Kopciuszka. Główne bohaterki cechują dobra osobowość, co doprowadza ich do szczęśliwego zakończenia. Oboje poznają swojego wymarzonego księcia, a powieści dobrze się kończą. Książka posiada bajkowy charakter, ale mimo wszystko czasami warto jest sięgnąć po taka opowieść, aby się rozluźnić oraz zrelaksować. Po przeczytaniu książki można się zastanowić jak my byśmy postąpili na miejscu dziewczyny. Okładka książki jest również świąteczna. Przedstawia dziewczynę, być może Kaję, która z nadzieją patrzy na lepszą przyszłość.
Uważam, że książka jest idealną pozycją na świąteczny wieczór. Lekkie pióro, bajowy klimat oraz romantyczna historia podczas rozgrywająca się podczas zimy powoduje, że czyta się ją szybko oraz bardzo miło. Pomimo, że Kaja oraz Daniel pochodzą z dwóch innych światów, los chce aby ich losy splatały się, a ich połączyła miłość. Jednak czy z niej nie zrezygnują? O tym dowiecie z powieści.
Więcej nowości znajdziesz na taniaksiazka.pl.
AGATA KARPIŃSKA
Spodobał Ci się ten artykuł? Udostępnij go znajomym!
