Okładka książki "Była żona" Ursula Parrott
Książka "Była żona" Ursula Parrott

Amerykański sen często bywa iluzją – Patricia i Peter są tego najlepszym przykładem. Ich historia opowiedziana w książce Ursuli Parrott „Była żona” to opowieść o ambicji, sukcesie i upadku, ale przede wszystkim o kobiecej sile w świecie, który wciąż gra według podwójnych standardów.

Materiał powstał dzięki współpracy autora recenzji z wydawnictwem Wielka Litera.

„Była żona” Ursula Parrott

Patricia i Peter to idealne amerykańskie małżeństwo lat 20. XX wieku. Na początku raczej nie śmierdzą groszem i jedzą co popadnie, ale poprzez ciężką pracę wykorzystują swój talent i po jakimś czasie dochodzą na sam szczyt. Mimo załamania się giełdy w Nowym Jorku. W międzyczasie po prostu korzystają z życia, choć ono również ich doświadcza. Wszystko załamuje się, kiedy Peter postanawia odejść od kobiety, a ta nie tylko musi odnaleźć się w nowej sytuacji, ale również wymyślić siebie na nowo.

Przeczytaj również: „Wielki Gatsby” F. Scott Fitzgerald – recenzja

„Była żona” to powieść z gatunku literatury konfesyjnej, w głównej mierze oparte na przeżyciach samej Ursuli Parrott. Mamy w tej powieści zatem narrację pierwszoosobową, w której dochodzi do swoistego przyznania się do własnych grzechów. Co jednak bardzo ciekawe w przypadku tej konfesji, autorce udało się tę swego rodzaju spowiedź zaprezentować w bardzo lekkiej formie, z mocno zauważalnym humorem i ironią. To wszystko sprawia, że choć cała książka traktuje o poważnych tematach, nie jest finalnie toporna. Spokojnie można ją przeczytać w dwa wieczory.

Ameryka i kobiety w patriarchalnym świecie

Spory wpływ na taki odbiór ma dynamizm powieści, głównie oparty na ruchu. U Ursuli Parrott jest to poruszanie się po Nowym Jorku lat 20. XX wieku. Patricia ciągle jest w ruchu, choć w samej historii nie dzieje się za wiele. To sprawia również, że samo miasto jest tu bohaterem drugoplanowym i pokazanym jako coś olśniewającego, wyjątkowego (polecam doczytać posłowie, w którym syn autorki wyjaśnia, że tamte lata były najlepsze dla Nowego Jorku). Swoje robi również alkohol – leje się on litrami, wszyscy piją, a mówimy o czasach prohibicji – to też buduje ciekawość.

Okładka książki "Była żona" Ursula Parrott
Książka „Była żona” Ursula Parrott

„Była żona” to moim zdaniem pozycja wyjątkowa ze względu na dwie kwestie. Pierwsza to fakt, jak zostało przedstawione pokolenie młodych Amerykanów między I a II wojną światową. W momencie gwałtownego rozkwitu Stanów Zjednoczonych, a wraz z nim braku pewności jego mieszkańców, którzy wątpili, że dożyją do 50-tki, dlatego stawiali na to co tu i teraz, bez myślenia o przyszłości.

Druga to sposób ukazania pozycji kobiet w patriarchalnym świecie: jego podwójnych standardów (gdzie kobietom nie wolno zdradzać mężczyzn, ale ci mogą robić co chcą), niesprawiedliwości, absurdów, ale też drenowania psychicznego aż do decyzji podejmowanych w ostateczności (np. małżeństwo dla świętego spokoju na resztę życia). To wszystko widać na każdym kroku, a takie kobiety sukcesu jak Patricia, które często w pojedynkę w tamtych czasach zarabiały więcej od większości mężczyzn, to ewenement.

„Była żona” Ursula Parrott – recenzja

„Była żona” nie bez powodu nazywana jest literackim manifestem, szczególnie aktualnym teraz po prawie 100 latach od publikacji. Bo czasy wbrew pozorom wcale się nie zmieniły, a to co wówczas dotykało przepiękną Patricie – włącznie z patrzeniem na jej zaradność i swobodne podejście do konwenansów – dziś również spotyka płeć piękną.

Jeśli chcesz nas wesprzeć, postaw nam KA! Zastrzyk energii gwarantowany!

Więcej ciekawostek o literaturze znajdziesz na naszym FacebookuX-ie (dawniej Twitterze) i Instagramie!

Zostaw po sobie ocenę!
Spodobał Ci się ten artykuł? Udostępnij go znajomym!

By Marcin Łopienski

Czytelnik, recenzent i promotor literatury. Na co dzień wydawca miejskiego portalu Radia Eska w Białymstoku. Zajmuje się bieżącymi sprawami dotyczącymi stolicy Podlasia, jak również całego regionu. Z mediami, wcześniej głównie sportowymi, związany od 2016 roku. Absolwent Wydziału Nauk Humanistycznych Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie. Prywatnie wielki fan mediów społecznościowych, piłki nożnej oraz serialu „Przyjaciele”. Kontakt: m.lopienski@przeczytane.net

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Verified by MonsterInsights