„Opowieść wigilijna” Charlesa Dickensa to klasyk, który co roku wraca do naszych domów, przywołując prawdziwy duch świąt. Historia skąpca Ebenezera Scrooge’a jest jednym z najbardziej uwielbianych świątecznych opowiadań, które porusza serca czytelników na całym świecie.
„Opowieść wigilijna” Charles Dickens
Kojarzycie „Opowieść wigilijną” autorstwa Charlesa Dickensa? Z pewnością omawialiście tę książkę podczas lekcji języka polskiego, możliwe, że czytaliście ją również po raz kolejny z własnej inicjatywy. Wzorem lat poprzednich, na blogu postanowiliśmy zająć się jednym ze świątecznych klasyków. W wigilijny wieczór do bogatego, lecz nieziemsko skąpego właściciela kantoru Ebenezera Scrooge’a przemawia… drewniana kołatka na bramie jego domu. To początek serii niesamowitych wydarzeń, po których nic już nie jest takie jak dawniej.
Przeczytaj także: „TOPNIEJĄCE SERCE” JOANNA TEKIELI – RECENZJA
„Opowieść wigilijna” to jedna z lektur szkolnych, która po upływie czasu kojarzy mi się najbardziej pozytywnie. Akcja powieści rozgrywa się w samym sercu Londynu podczas uroczystości Świąt Bożego Narodzenia. Głównym bohaterem utworu jest starzec – Ebenezer Scrooge. To człowiek skąpy, zatopiony w światku własnych zysków, nieczuły na potrzeby innych i obojętny wobec radości towarzyszącej świątecznemu czasowi. Jego obsesyjna miłość do pieniędzy zaciemnia mu spojrzenie na wartość ludzkich relacji i prawdziwego szczęścia.
Ebenezer Scrooge, czyli symbol głębokiej przemiany
Charles Dickens zgrabnie wplata w fabułę motywy bożonarodzeniowe, ukazując prawdziwy sens tych wyjątkowych dni. Główny bohater, Ebenezer Scrooge, z początku przedstawiany jako zimny i zgorzkniały starzec, pod wpływem wizyt duchów doświadcza głębokiej przemiany. Rozpoczynając od upiora Marleya, ducha z jego przeszłości, aż po duchy teraźniejszości i duchy przyszłości. Dzięki nim mężczyzna przekonuje się o takich super mocach, jak empatia, miłość czy dobroć.
Charles Dickens nie tylko w udany sposób ukazuje święta spędzone przez Ebenezera Scrooge’a w młodości, ale również pokazuje obraz obecnych świąt spędzanych przez osoby, które są dla niego ważne. Widzimy święta w domu jego siostrzeńca oraz pracownika, co skłania głównego bohatera do refleksji nad własnym życiem i postępowaniem.
Najbardziej poruszające jest jednak spotkanie ze Duchem Przyszłych Świąt, który ukazuje Ebenezerowi Scrooge’owi potencjalne konsekwencje jego skąpstwa i samotności. Ta wizja przeraża go na tyle, że decyduje się na głęboką zmianę swojego życia. Jest to punkt kulminacyjny powieści „Opowieść wigilijna”, a Charles Dickens przypomina nam, jak istotne są takie wartości jak życzliwość i troska o naszych bliźnich.
Ebenezer Scrooge bohaterem na nasze czasy
Lecz „Opowieść wigilijna” to nie tylko opowieść o Bożym Narodzeniu; to opowieść o ludzkiej naturze, możliwościach przemiany i potędze miłości. Charles Dickens stworzył opowieść, podczas której sam zastanawiam się, co dobrego mogę uczynić drugiemu człowiekowi. Święta to przecież nie tylko okazja do obdarowywania prezentami, lecz także do przekazywania nawzajem miłości i życzliwości. Pamiętajmy o tym. Podsumowując, „Opowieść wigilijna” to powieść, która przypomina nam o istocie świąt Bożego Narodzenia i o tym, że każdy z nas ma w sobie potencjał do dzielenia się dobrem.
Przeczytaj także: „GRUDNIOWY DOM” MAGDA KNEDLER – RECENZJA
Muszę przyznać, że historia ta jest jedną z moich ulubionych i trafia tam również to wydanie „Opowieści wigilijnej”. Piękne ilustracje są dopełnieniem tekstu, a elementy fantastyki i magii, które są wplecione w tę opowieść, nadają jej niepowtarzalnego uroku. Zwrócę również uwagę na to, że Charles Dickens stworzył postać Ebenezera Scrooge’a ponad 180 lat temu. Lecz czytając tę książkę po raz kolejny zupełnie o tym zapomniałem. To świadczy o tym, jak bardzo uniwersalna jest ta postać i jak pasuje również do dzisiejszych czasów.
„Opowieść wigilijna” Charles Dickens – recenzja
„Opowieść wigilijna” Charlesa Dickensa pokazuje, że nigdy nie jest za późno, aby zmienić się na lepsze. Warto zagłębić się w przepiękną podróż razem z Ebenezerem Scroogem i zjawami nawiedzającymi jego spokojne, choć puste życie. Historia ta jest dla mnie nie tylko inspiracją, ale także przypomnieniem o tym, jak ważne jest spojrzenie na siebie i na świat w duchu dobra i życzliwości.
To jedna z tych opowieści, które zawsze chętnie sięgamy po nie, aby znaleźć trochę magii w codziennym życiu.
Jeśli spodobał ci się ten materiał, może zainteresuje cię również: „NAJLEPSZE KSIĄŻKI NA ŚWIĘTA – CO PRZECZYTAĆ W 2023 ROKU?”!
Więcej ciekawostek o literaturze znajdziesz na naszym Facebooku, X-ie (dawniej Twitterze) i Instagramie!
Spodobał Ci się ten artykuł? Udostępnij go znajomym!