„Sznur” Jolanta Żuber – recenzja
Do debiutów zawsze podchodzę z wielką dozą niepewności, dlatego tym bardziej cieszę się, że Jolanta Żuber ze swoją książką „Sznur” dała mi tyle radości. Dlaczego warto sięgać po debiuty? Takie…
Do debiutów zawsze podchodzę z wielką dozą niepewności, dlatego tym bardziej cieszę się, że Jolanta Żuber ze swoją książką „Sznur” dała mi tyle radości. Dlaczego warto sięgać po debiuty? Takie…
W mojej bibliotece Alex Michaelides, który napisał książkę „Boginie” nie zajmuje szczególnego miejsca. Posiadam bowiem obydwie jego pozycje, ale „Pacjentka” od kilku lat leży na półce i czeka. Czy „Boginie”…