Okładka książki "Grzęzawisko" Przemysław Żarski
Książka "Grzęzawisko" Przemysław Żarski

„Grzęzawisko” Przemysław Żarski – recenzja

Przemysław Żarski to pisarz, który swoimi powieściami potrafi wgnieść w fotel. Szeroko zakrojona intryga połączona z oddaniem klimatu lat 90. sprawia, że „Grzęzawisko” jest książką wartą uwagi.

Materiał powstał dzięki współpracy autora recenzji z wydawnictwem Czwarta Strona

„Grzęzawisko” Przemysław Żarski

Jacy są wasi ulubieni polscy autorzy kryminałów? U mnie po serii z komisarzem Kreftem swoje miejsce w topce ma właśnie Przemysław Żarski. Jego książka sprzed roku, czyli „Gabinet luster” wgniotła mnie w fotel. Już teraz mogę zdradzić, że jego najnowsza powieść również jest warta uwagi.

Przeczytaj także: „CIERŃ” PRZEMYSŁAW ŻARSKI – RECENZJA

Grzęzawisko z definicji jest miejscem podmokłym i zapadającym się. Obszarem, który z reguły chcemy omijać, ale jeśli jakimś trafem w nie wejdziemy, to ono wessie nas, a bliskie spotkanie z wodą i nagromadzonym torfem może zakończyć się śmiercią. U Przemysława Żarskiego natomiast grzęzawisko jest metaforą nieprzepracowanych dotąd traum i skomplikowanych relacji bohaterów, którzy są jedynie o krok od pogrążenia się w nim zupełnie. Koncepcja konstrukcji tytułu jest tu zatem strzałem w dziesiątkę.

Stygmatyzacja nastolatków

A fabuła? Na pobliskim grzęzawisku odnaleziono ludzkie kości, a rozwikłaniem sprawy zajmuje się Aleksandra Lazar. Policjantka przed dwudziestoma laty wspólnie ze znajomymi wzięła udział w tragicznej wyprawie na bagna, która zakończyła się zaginięciem jej znajomego. Teraz będzie musiała wrócić do tych wydarzeń i nie tylko u siebie rozgrzebać zabliźnione przed laty rany. Koncept na fabułę nie jest zatem jakoś wybitnie oryginalny. Zwłaszcza dla fanów twórczości takich pisarzy jak na przykład Harlan Coben.

Okładka książki "Grzęzawisko" Przemysław Żarski
Książka „Grzęzawisko” Przemysław Żarski

Z tym że tak jak na pomysł można kręcić nosem, tak na to, jak rozwija się cała historia, a szczególnie na cel, jaki autor sobie postawił, konstruując ją w ten sposób, już nie. Bo Przemysław Żarski moim zdaniem chciał w swojej książce zmierzyć się z popularnym w Polsce powiedzeniem: „a zobacz Heniu, jaka ta współczesna młodzież”. Stygmatyzowanie obecnych nastolatków ma się dobrze, ale w tę grę podkreślania zła młodych Polaków gramy od dekad.

Oddanie klimatu lat 90.

I chociaż moim zdaniem w „Grzęzawisku” to oddanie klimatu lat 90. wyszło autorowi gorzej niż w przypadku „Gabinetu luster”, to za wierne pokazanie świata nastolatków w drugiej połowie ostatniej dekady XX w. należą się autorowi brawa. Bo „Grzęzawisko” ukazuje, że chociaż świat pod względem technologicznym się zmienia, to dobro i zło zawsze znajdą swoje ujście. A nastolatkowie z lat 90. w szerzeniu tego drugiego wcale nie ustępowali tym współczesnym.

Przeczytaj także: „BLIZNA” PRZEMYSŁAW ŻARSKI – RECENZJA

Najnowsza książka Przemysława Semczuka, choć niełatwa, jest warta przeczytania. Na moją ocenę wpływa zastosowanie kilku perspektyw czasowych, pozornie niepowiązane wątki i waga poruszanych tematów. Oprócz relacji nastolatków mamy tu też m.in. rodzicielstwo, biznes w szalonych latach 90. czy poszukiwanie własnej tożsamości. Dużą rolę odgrywają również bohaterowie oraz ich uczucia i metamorfozy przedstawione jak na dłoni. A wzbogacona o większą liczbę twistów fabularnych i pozbawiona wątku romantycznego byłaby w swoim gatunku czymś więcej.

„Grzęzawisko” Przemysław Żarski – recenzja

Dzisiejsza recenzja nie jest naszą pierwszą subiektywną oceną powieści Przemysława Żarskiego na naszym blogu. Nie uważam, że „Grzęzawisko” jest najlepszą książką tego autora, ponieważ jak sami możecie się przekonać, inne zrobiły na mnie większe wrażenie. Muszę jednak z satysfakcją przyznać, że najnowszy kryminał jest najbardziej dojrzałą pozycją w twórczości pisarza.

Jeśli spodobał ci się ten materiał, może zainteresuje cię również „Dlaczego nie czytamy książek?”!

Więcej ciekawostek o literaturze znajdziesz na naszym FacebookuTwitterze Instagramie!

5/5 - (1 vote)

Czytelnik, recenzent i promotor literatury.

Na co dzień wydawca miejskiego portalu Radia Eska w Białymstoku. Zajmuje się bieżącymi sprawami dotyczącymi stolicy Podlasia, jak również całego regionu. Z mediami, wcześniej głównie sportowymi, związany od 2016 roku. Absolwent Wydziału Nauk Humanistycznych Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie. Prywatnie wielki fan mediów społecznościowych, piłki nożnej oraz serialu „Przyjaciele”.

Kontakt: m.lopienski@przeczytane.net

Spodobał Ci się ten artykuł? Udostępnij go znajomym!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *