„Teściowa” Moa Herngren – recenzja

Moa Herngren w powieści „Teściowa” porusza skomplikowane relacje rodzinne, w centrum których stoi samotna matka Åsa, próbująca odnaleźć się w roli teściowej. Ta historia pokazuje, że rodzinne więzi to również trudne wyzwania, które mogą prowadzić do nieoczekiwanych dramatów.

Materiał powstał dzięki współpracy z wydawnictwem Albatros.

„Teściowa” Moa Herngren

„Teściowa” to druga powieść z cyklu „Sceny z życia rodzinnego”, która zyskuje coraz większą popularność nie tylko w Skandynawii, ale też na całym świecie. Główna bohaterka książki „Teściowa”, Åsa, czyli samotna matka, zmaga się z nową rzeczywistością, gdy jej syn Andreas, z którym zawsze była blisko, wprowadza się do jej domu ze swoją partnerką, Josephin. Mimo że Åsa robi wszystko, aby nawiązać więź z synową i działa z najlepszymi intencjami, cały czas czuje się w tej sytuacji intruzem i popełnia niewybaczalny błąd. Relacje całej trójki ulegają dramatycznym zmianom, a konflikt wydaje się nieunikniony…

Przeczytaj również: „Córka zegarmistrza” Kate Morton – recenzja

Jeśli spodziewacie się klasycznej opowieści o relacji teściowa – synowa, przygotujcie się na coś znacznie bardziej złożonego. Moa Herngren przedstawia nam dużo głębszą huśtawkę nastrojów i burzliwe relacje między obiema kobietami. To nie jest historia o zwykłej niechęci czy kłótni, ale o skomplikowanych relacjach między ludźmi. W „Teściowej” znajdziemy pełne spektrum emocji – od miłości i zazdrości, po zrozumienie i akceptację. Autorka pokazuje, że relacje rodzinne to nie tylko konflikty, ale przede wszystkim skomplikowane procesy, które wpływają na to, kim jesteśmy jako ludzie.

Moa Herngren, czyli największe odkrycie

Nie boję się stwierdzić, że Moa Herngren to moje odkrycie czytelnicze 2024 roku. Podchodziłem do książki „Teściowa” z rezerwą, bo przecież skandynawskie książki najbardziej kojarzą mi się z kryminałami czy mrocznymi thrillerami. Pierwszy raz sięgnąłem po powieść opowiadającą o tak skomplikowanych relacjach w rodzinie i kończyłem tę lekturę niemal ze łzami w oczach. Trudno mi było oderwać się od powieści, ze względu na napięcie, jakie zbudowała autorka. Do tego ta nieprzewidywalność i wiele zwrotów akcji, na które często nie byłem przygotowany.

Moa Herngren w swojej powieści pokazuje, jak różne emocje wpływają na zachowanie człowieka. Autorka potrafi ukazać zarówno nadzieję, która dodaje mu sił, jak i trudne uczucia, które czasem trudno zrozumieć. Dzięki temu postacie w „Teściowej” wydają się prawdziwe, a ich relacje są pełne życia. Moa Herngren przypomina, że rodzina to nie tylko wsparcie i miłość, ale także miejsce, gdzie spotykają się różne opinie, pragnienia i obawy. To książka, z której wydaje mi się mogą czerpać w swoim życiu zarówno osoby, które założyły już rodzinę, jak i te, dla których jest to dopiero przyszłość. Z tej powieści można się sporo nauczyć.

„Teściowa” to powieść, która nie każdemu może się spodobać, głównie przez zachowania dwóch głównych bohaterek. Zarówno teściowa, jak i synowa, momentami zachowują się w tej książce egoistycznie i niedojrzale emocjonalnie, a pojęcie autorefleksji nie jest im znane. Ich działania mogą być postrzegane zarówno jako nierozsądne, jak i całkowicie szalone, w zależności od tego, kto je odbiera i jak są interpretowane.

„Teściowa” Moa Herngren – recenzja

Powieść „Teściowa” Moy Herngren opowiada o trudnych relacjach w rodzinie, które zmuszają do refleksji nad więzami rodzinnymi, lojalnością czy przebaczeniem. Każda z tych wartości jest pokazana w ksiązce z różnych perspektyw, co pomaga lepiej zrozumieć ich znaczenie i wpływ na życie bohaterów. To nie jest książka, która daje proste odpowiedzi, a raczej zachęca do przemyśleń nad tym, co jest naprawdę ważne (i nie zawsze takie kolorowe) w życiu rodzinnym.

Jeśli chcesz nas wesprzeć, postaw nam KAWĘ! Zastrzyk energii gwarantowany!

Więcej ciekawostek o literaturze znajdziesz na naszym Facebooku, X-ie (dawniej Twitterze) i Instagramie!